Japonia odnotowała sporą nadwyżkę handlową, głównie przez spadek importu

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2020-03-18 07:19

Japońskie dane o wynikach handlu zagranicznego za luty 2020 r. nieco zaskoczyły. Kraj odnotował bowiem spora nadwyżkę handlową, głównie z powodu spadku importu z Chin w związku z przerwaniem łańcuchów dostaw i dystrybucji dóbr wywołanych epidemia koronawirusa.

Według danych japońskiego ministerstwa finansów, nadwyżka handlowa wyniosła 1,1098 bln jenów (10,3 mld USD), podczas gdy eksperci oczekiwali wartości na poziomie 917,2 mld jenów (mediana). 

Terminal kontenerowy w porcie w Tokio (Japonia), eksport
Terminal kontenerowy w porcie w Tokio (Japonia), eksport
Bloomberg

Kraj Kwitnącej Wiśni odnotował 1 proc. spadek eksportu po 2,6 proc. zniżce w styczniu. Tymczasem import ogółem zmniejszył się w lutym o 14 proc. przy czym z Chin aż o 47,1 proc. Spory w tym udział miał spadek dostaw ubrań czy telefonów.

O 0,4 proc. spadł również japoński eksport do Państwa Środka głównie z powodu zmniejszonego popytu na paliwa mineralne i sprzęt do produkcji układów scalonych. 

Niestety prognozy nie są optymistyczne.

Spowolnienie eksportu i importu będzie prawdopodobnie nieuniknione w marcu, ponieważ rośnie niepewność co do globalnej perspektywy gospodarczej w związku z pandemią koronawirusa” - powiedział Takeshi Okuwaki, ekonomista z Dai-ichi Life Research Institute.