
“Nasze podejście to kontynuowanie stymulacji monetarnej zgodnie z naszą prognozą cenową” - powiedział Ueda, który objął stanowisko szefa instytucji na początku tego miesiąca.
Bank centralny opublikuje w piątek kwartalne projekcje gospodarcze. “Oczekuje się, że inflacja ochłodzi się do poziomu poniżej 2 proc. w drugiej połowie tego roku fiskalnego, który kończy się w marcu 2024 r.” - dodał.
Za wcześnie na dyskusje o zmianach
Uwagi Uedy podtrzymują oczekiwania, że w tym tygodniu nie zostaną ogłoszone większe zmiany. Niektórzy widzą jednak możliwość dostosowania polityki kontroli krzywej dochodowości. Szef banku centralnego twierdzi jednak, że instytucja nie jest na etapie, w którym można dyskutować o jej zmianie.
Urzędnicy banku centralnego są ostrożni w korygowaniu lub pozbywaniu się bodźców kontrolujących rentowność tuż po kryzysie bankowym, jak dowiedział się Bloomberg.
Ultra gołębia Japonia
Ueda sugerował wcześniej, że nie będzie kontynuował ultra łagodnej polityki swojego poprzednika Haruhiko Kurody. W kraju od 2016 r. stopy procentowe są utrzymywane na poziomie - 0,1 proc.
W poniedziałek japońskie media poinformowały, że w trakcie zaplanowanych na 27-28 kwietnia obrad Banku Japonii przeprowadzona ma być analiza, kontrola i przegląd dotychczasowej polityki, którą po części obwini się za stagnację w gospodarce. Bank chce dojść przyczyn postaw tak słabej dynamiki wzrostu i rozwoju trzeciej na świecie pod względem wielkości gospodarki, w rezultacie opracowując nową strategię i politykę.