W japońskim sektorze przemysłowym utrzymuje się wyraźna stagnacja. Kwiecień był już dziesiątym z rzędu miesiącem spadku aktywności produkcyjnej, a zaufanie wśród producentów osiągnęło najniższy poziom od prawie pięciu lat. Głównymi powodami tej sytuacji są obawy dotyczące potencjalnych ceł handlowych zapowiadanych przez byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa.
Z danych opublikowanych przez Au Jibun Bank wynika, że wskaźnik PMI dla japońskiego przemysłu w kwietniu 2025 r. wyniósł 48,5 pkt., nieznacznie rosnąc z 48,4 pkt. w marcu. Wartości poniżej 50 pkt. świadczą o spadku aktywności gospodarczej – a japoński przemysł nie przekroczył tego progu od lipca ubiegłego roku.
Szczególnie niepokojący jest silny spadek liczby nowych zamówień, który osiągnął najniższy poziom od lutego 2024 roku. Również zaufanie producentów pogorszyło się, spadając do poziomu nienotowanego od czerwca 2020 roku.
Producenci z niepokojem przyglądają się zapowiedziom Donalda Trumpa, który grozi wprowadzeniem taryf celnych na japońskie towary. Podczas ostatnich rozmów handlowych USA–Japonia, Trump zapowiedział "duży postęp" w negocjacjach dotyczących ceł, barier pozataryfowych i kursów walutowych.
Na tle słabego przemysłu, sektor usług pokazuje bardziej optymistyczny obraz. Wskaźnik PMI dla usług wzrósł w kwietniu do 52,2 pkt. z 50,0 pkt. miesiąc wcześniej, sygnalizując poprawę sytuacji. Wzrost popytu ze strony konsumentów doprowadził do największego od trzech miesięcy wzrostu sprzedaży, co może pomóc w stabilizacji japońskiej gospodarki.
Pomimo trudności, łączony wskaźnik PMI obejmujący zarówno przemysł, jak i usługi, wzrósł w kwietniu do 51,1 pkt., powracając powyżej progu 50 pkt. i sygnalizując umiarkowane ożywienie po marcowym spadku do 48,9 pkt.