W relacji do amerykańskiego dolara jen osłabia się o około 1 proc. W godzinach popołudniowych w Tokio relacja kształtowała się na poziomie około 146,40 jenów za „zielonego”.
Rynek negatywnie podchodzi do zapowiedzi utrzymania dotychczasowych wytycznych w polityce pieniężnej Banku Japonii (BOJ), który zbierze się na posiedzeniu zaplanowanym na 18-19 grudnia. Już niemal nikt nie oczekuje odejścia BOJ od ujemnych stóp procentowych, które jako jedyny bank centralny na świecie ma jeszcze na stole.
Tymczasem właśnie spekulacje z tym związane w ostatnim tygodniu mocno wspierały jena. Aprecjację podgrzały wypowiedzi zarówno szefa BOJ Kazuo Uedy, jak i jego zastępcy Ryozo Himino, którzy stwierdzili, iż nie można wkluczyć wcześniejszych zmian w polityce władz monetarnych.