LONDYN (Reuters) - Dolar wzrósł w czwartek do 18-miesięcznego maksimum wobec jena, po tym jak nowy sekretarz skarbu USA opowiedział się zdecydowanie za kontynuowaniem polityki mocnego dolara.
Analitycy oczekują, że dolar wkrótce może przełamać psychologiczną barierę 120 jenów.
Japońska waluta traciła także do euro, bo perpsektywy rozwoju europejskiej gospodarki są lepsze zarówno od japońskich jak i amerykańskich.
Jenowi, który umacniał się przez ostanich kilka dni zaszkodził także gwałtowny wzrost na Nasdaqu, dane o niskiej inflacji w grudniu w USA, oraz pierwsze publiczne wystąpienie nowego sekretarza skarbu Petera O'Neilla, ktore zostało bardzo dobrze odebrane przez rynek.
"Wypowiedzi O'Neilla są ważne, bo wyjaśniają sytuację polityczną w USA" - powiedział Teis Knuthsen, główny analityk w SEB Merchant Banking w Kopenhadze.
"Myślę, że dolar wkrótce przekroczy granicę 120 jenów dodał".
Rano za dolara płacono 119,10 jena. Wcześniej kurs wynosił nawet 119,90 jena.
Rynek obawiał się, że Peter O'Neill jako były przemysłowiec będzie mniej przywiązany do polityki mocnego dolara, która uderza w amerykańskich eksporterów.
Zamiast tego O'Neill powiedział w środę w Senacie: "Popieram mocnego dolara i nie potrafię sobie wyobrazić, jak ktoś mógłby sądzić inaczej".
Część analityków sądzi teraz, że w związku z dalszym spadkiem wartości jena rząd japoński, który dotąd przyglądał się temu obojętnie, zmieni nastawienie w tej kwestii i zacznie działać na rzecz wzmocnienia rodzimej waluty.
Euro umocniło się zarówno wobec jena jak i dolara. Za euo płacono odpowiednio 93,85 centa oraz 111,78 jena.
W czwartek Europejski Bank Centralny podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Wszystkich 58 analityków ankietowanych przez Reutera oczekuje, że stopy nie zostaną zmienione. Decyzja ECB spodziewana jest o 13.45 czasu warszawskiego
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))