Japońska waluta osłabiła się w środę do poziomu 160,06 jenów za dolara, podobnie doprowadzając kurs do najniższego poziomu od 34 lat. Poprzedni raz, w pod koniec kwietnia, kiedy ten psychologiczny poziom został naruszony doszło do interwencji rządu i gwałtownej zmiany trendu. Taki scenariusz obecnie wydaje się również bardzo prawdopodobny.
W okresie od 26 kwietnia do 29 maja rząd Japonii wydatkował 9,8 bln jenów (61,2 mld USD) na przeciwdziałanie nadmiernemu osłabieniu waluty, przede wszystkim mając na celu zachowanie stabilności jej notowania i uniknięcia nadmiernych wahań.
Jen znalazł się pod obstrzałem inwestorów w związku z ogromną dysproporcją w polityce monetarnej prowadzonej przez Bank Japonii, w zachodnimi bankami centralnymi, w tym amerykańską Fed, która promuje dolara amerykańskiego.
Podczas gdy Fed powoli i ociężale szykuje się do pierwsze w obecnym cyklu obniżki stóp procentowych, Bank Japonii po marcowej, pierwszej od 17 lat podwyżce stóp procentowych podniósł stawkę z ujemnego poziomu, ale od tej pory powstrzymuje się od dalszych działań zaostrzających.