Jest decyzja UOKiK w sprawie aktywów Novatek Green Energy

Kamila WajszczukKamila Wajszczuk
opublikowano: 2024-10-08 20:00

Białostocka spółka Barter będzie mogła domknąć transakcję nabycia aktywów należących wcześniej do objętego sankcjami rosyjskiego Novateku. Zgodę na przejęcie wydał UOKiK.

Przeczytaj tekst i dowiedz się:

  • Jaką decyzję wydał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów?
  • Kto będzie właścicielem polskich aktywów Novateku?
  • Jaka jest historia transakcji?
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na przejęcie mienia Novatek Green Energy (NGE) przez Barter. Umożliwia to finalizację transakcji w okresie, w którym pieczę nad aktywami sprawuje tymczasowy zarządca przymusowy.

Przed wprowadzeniem sankcji wobec rosyjskich podmiotów NGE był znaczącym sprzedawcą gazu płynnego (LPG) w Polsce . Po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę został objęty polskimi sankcjami oraz tymczasowym zarządem przymusowym.

Transakcja prowadzona jest na podstawie tzw. ustawy sankcyjnej, przyjętej w kwietniu 2022 r. Za sprzedaż mienia objętej sankcjami rosyjskiej spółki odpowiedzialny jest więc tymczasowy zarządca Karol Maciej Szymański, prawnik z kancelarii RKKW. Decyzja UOKiK zapadła pod sam koniec jego misji. Po 10 października sprzedaż aktywów przejąłby sąd.

Term sheet w sprawie sprzedaży aktywów NGE spółce Barter zawarto w drugiej połowie września. Nowy właściciel ma przejąć przeważającą część aktywów oraz wszystkich pracowników spółki.

Barter to spółka należąca do Wiktora Gryki. Firma ma znaczącą pozycję na polskim rynku LPG. W ubiegłym roku osiągnęła 1,878 mld zł przychodów, a rok wcześniej aż 2,767 mld zł.

Jak przekazała Pulsowi Biznesu na początku października członkini zarządu białostockiej spółki Joanna Pietraszewska, w związku z akwizycją Barter liczy na istotny potencjał wzrostu, głównie w zachodniej i południowej części Polski.

Transakcji sprzeciwia się natomiast spółka Geleo, której współwłaścicielką jest była menedżerka NGE Anna Matuszewska. Twierdzi ona, że Geleo jako spółce pracowniczej przysługuje ustawowe prawo pierwszeństwa do nabycia przedsiębiorstwa. Argumenty te odrzucał Karol Maciej Szymański.