Jest śledztwo w sprawie wyskoku kursu spółki z GPW

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2023-09-12 10:49
zaktualizowano: 2023-09-12 10:55

Notowania akcji ML System, spółki z branży fotowoltaicznej, spadły po informacjach Onetu, że prokuratura prowadzi śledztwo dotyczące wykorzystania informacji poufnej przy okazji wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w siedzibie spółki w 2021 r.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

We wtorek o godz. 10:06 kurs spadało 4,6 proc. do 66,8 zł, ale towarzyszyły temu niskie obroty - ich wartość nie przekroczyła jeszcze 200 tys. zł (kapitalizacja spółki to prawie 0,5 mld zł).

Onet podał, że Komisja Nadzoru Finansowego zainteresowała się nagłym wzrostem notowań i obrotów krótko po wizycie prezydenta Dudy, do której doszło 11 lutego 2021 r. Zawiadomienie do prokuratury skierowano w grudniu 2022 r. Dotyczy ono podejrzenia wykorzystania informacji poufnej.

9 lutego 2021 r. kurs ML System podskoczył o 11 proc. do 98,8 zł, a wolumen obrotu był sześciokrotnie większy niż na poprzednich sesjach. Kurs rósł także na dwóch kolejnych sesjach, a 12 lutego na otwarciu sesji zwyżkował o 43 proc. do 150 zł.

Spółka pochwaliła się pracami nad urządzeniem, które ma wykrywać koronawirusa z oddechu w mniej niż 10 sekund.

- Wierzę, że wkrótce, po badaniach klinicznych, będzie mogło trafić do masowej produkcji - powiedział Andrzej Duda, który przyjechał do zakładu spółki pod Rzeszowem i nadał sprawie rozgłosu.

Dzień wcześniej spółka poinformowała, że otrzymała zgodę komisji bioetycznej przy Okręgowej Radzie Lekarskiej w Rzeszowie na przeprowadzenie jednoośrodkowego ewaluacyjnego badania klinicznego urządzenia Covid Detector.

Detektor był później badany pod kątem skuteczności, ale jak pisze Onet - nie była ona wyższa niż zwykłych testów antygenowych. Nie okazała się też sukcesem biznesowym.

Onet cytuje anonimowego polityka prawicy, który twierdzi, że Andrzej Duda w prywatnych rozmowach opowiada, że po czasie zdaje sobie sprawę, że został wkręcony w reklamę ML System. Woli o tym jednak publicznie nie mówić i prosi, by tematu nie wałkować.

“Z ust innych osób padają z kolei głosy, że prowadzone śledztwo może być próbą "grillowania" prezydenta przez prokuraturę kierowaną przez nieprzychylnego mu ministra Zbigniewa Ziobro” - pisze Onet.

– Śledztwem jestem szczerze zaskoczony. Jeśli ktoś zarobił na obrocie akcjami naszej spółki, byli to inni, nieznani mi akcjonariusze - mówi z kolei Dawid Cycoń, prezes ML Systemu, który był nagradzany przez prezydenta i wszedł w skład powołanej przez niego Rady ds. Przedsiębiorczości.