Dubravko Lakos-Bujas, główny strateg banku, ustalił docelowy poziom indeksu S&P 500 na 2020 r. na 3400 pkt., co oznacza wzrost o około 8 proc. To wynik wyższy niż w przypadku innych analityków i strategów z Wall Street, którzy szacują zyski indeksu na poziomie do 5 proc. JP Morgan swoje założenie umocowuje w zawarciu ograniczonej umowy handlowej między USA a Chinami i ponowne przyspieszeniu w światowej gospodarce.

Cykl koniunkturalny powinien zacząć zyskiwać na sile na początku 2020 r., zapewniając dalsze pole do wzrostu rynku – twierdzi Lakos-Bujas. Podkreśla, że globalny cykl koniunkturalny przyspieszy i wywrze presję na wzrost rentowności obligacji i towarów.
Analityk spodziewa się, że większość pozytywnych skutków, jeśli nie wszystkie, zostanie zrealizowana przed wyborami prezydenckimi w USA, które mają odbyć się w listopadzie 2020 r. Zaznaczył, że wybory są zasadniczo dobre dla akcji.
Mając przed sobą jeszcze około trzy tygodnie do zakończenia roku, indeks S&P 500 wzrósł w tym roku o 25 proc.