Szef resortu rolnictwa Krzysztof Jurgiel poinformował dziennikarzy w czwartek wieczorem, że poprosił o spotkanie z ministrem spraw rolnictwa Rosji w sprawie przywrócenia eksportu polskich produktów mięsnych i roślinnych.
"Jestem gotowy pojechać jak najszybciej" - powiedział Jurgiel. Zaznaczył, że w niedzielę do Moskwy wybiera się minister spraw zagranicznych Stefan Meller, który przekaże pismo w tej sprawie, a także przeprowadzi stosowne rozmowy.
Jurgiel dodał: "Proszę o spotkanie z ministrem ds rolnictwa Rosji w celu omówienia tych spraw i przedstawienia rozwiązań. Myślę, że po przedstawieniu argumentów te zakazy zostaną cofnięte".
"Liczę na to, że te zakazy zostaną cofnięte" - podkreślił Jurgiel. Dodał, że nie chce tego oceniać w kategoriach politycznych, lecz "wyjaśnić z punktu widzenia merytorycznego".
Zdaniem ministra, kłopoty z eksportem produktów roślinnych do Rosji rozpoczęły się w maju 2004 roku, gdy Rosja zmieniła wymagania weterynaryjne i fitosanitarne.
Minister powiedział dziennikarzom, że oficjalnie "pół godziny temu" otrzymał informacje o wstrzymaniu z Polski importu produktów pochodzenia roślinnego. Rosjanie napisali w piśmie, że dostawy tych produktów na podstawie sfałszowanych certyfikatów nabrały charakteru "systematycznego", w związku z tym wstrzymują import produktów roślinnych.
Jak poinformował Jurgiel, fałszerstwa świadectw fitosanitarnych dotyczyły 11 przypadków. Dokonała ich prawdopodobnie firma podająca warszawski adres, pod którym jej nie ma. Zapewne jest to holenderska firma, która sprowadza kwiaty z Brazylii.
Minister zaznaczył, że powołał zespół, który wyjaśni, w jaki sposób mogło dojść do nieprawidłowości i przygotuje odpowiednie rozwiązania.
Jurgiel zapewnił, że najbliższy piątek o sprawie zostanie poinformowana Komisja Europejska.
Rosyjskie ministerstwo rolnictwa poinformowało w czwartek polski resort rolnictwa o tym, że import produkcji roślinnej z Polski wstrzymuje od 14 listopada br.
W środę Rosjanie podjęli podobną decyzję w sprawie importu polskiego mięsa. Zakaz sprowadzenia mięsa do Rosji obowiązuje od 10 listopada br. i spowodowany został, jak podało rosyjskie ministerstwo, "coraz częstszymi przypadkami brutalnego łamania rosyjskiego ustawodawstwa weterynaryjnego przy dostawach z Polski wyrobów mięsnych i fałszowania surowca mięsnego".