Dzięki legionom fanów, a przede wszystkim fanek :-), zwanych ARMY, "obsesyjnie" oddanych męskiemu zespołowi BTS, wartość firmy produkcyjnej Banga (założonej w 2005 r. pod nazwą Big Hit) znacząco wzrosła, czyniąc go jednym z największych beneficjentów boomu K-Pop. Wartość fortuny 46-letniego Banga, szacowana jest przez Bloomberg Billionaires Index na 770 mln USD.

Według złożonych u nadzorcy rynku dokumentów, w 2018 r. przychody Big Hit wzrosły ponad dwukrotnie do 214 mld wonów (187 mln USD). Firma rozważała już upublicznienie, ale - co podkreśla Bang – zdecydowano o odłożeniu tych planów, stwierdzając, że przed wejściem na giełdę lepiej byłoby gdyby stała się jeszcze większa i zagwarantowała sobie bardziej zrównoważony system produkcyjny.
Ogromna popularność zespołu BTS - skrót od Bangtan Sonyeondan, tłumaczony jako Beyond The Scene albo Bulletproof Boy Scouts – pozwoliła mu na sprzedanie 90 tys. biletów na czerwcowe koncerny na stadionie Wembley w Londynie w ciągu zaledwie 90 minut. Członkowie BTS, w wieku od 21 do 26 lat są mocno związani z fanami, prowadząc z nimi silną interakcję w mediach społecznościowych, którą Bang określa „oknem na duszę BTS”.
Producent i jego Big Hit Entertainment korzystają z trwającej już od 20 lat fali popularności formuły, spektakularnie wzbierającej w ostatnich latach, wysoce choreograficznych, fotogenicznych wykonawców i syntetycznych bitów. Branża, która zaistniała w świecie takimi hitami jak słynny Psy „Gangnam Style” (rekordowe 3,3 mld wyświetleń na Youtubie) sprzed sześciu lat czy przebojami BTS - Blood Sweat & Tears, DNA, Fake Love jest – według szacunków Korea Creative Content Agency - warta obecnie ponad 5 mld USD.
Zdaniem Kwak Young-ho, współzałożyciela Hanteo Chart, współpracującego z amerykańskim Billboardem, BTS stał się teraz swoistą platformą medialną,
K-Pop mania zaowocowała nie tylko wyprzedanymi koncertami, topowymi albumami na listach przebojów (pod względem popularności i wielkości sprzedaży), ale także miliardami wyświetleń materiałów w YouTube i sprawiła, że siedmiu członków grupy stało się najbardziej retweetowanymi artystami na świecie.
Zespół m.in. współpracował z UNICEF w kampanii (Love Myself) przeciwko przemocy wykorzystując utwory z albumów „Love Yourself”, a w zeszłym roku jego członkowie stali się pierwszymi gwiazdami K-Pop, które przemawiały w Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Wraz ze wzrostem popularności zespołu, wiele firm ubiega się o sponsorowanie jej działalności. Członkowie boysbandu są już ambasadorami takich marek jak Coca-Cola, Puma czy Hyundai Motor. Oprócz zastrzeżonych towarów Big Hit, takich jak gry i poduszki czy piżamy z postaciami stworzonymi przez BTS, istnieje nawet specjalna linia lalek przygotowana przez producenta lalek Barbie, koncern Mattel..
BTS-owa mania ogarnia też Stany Zjednoczone. W najbliższy weekend zespół zadebiutuje w znanym programie Saturday Night Live. Z kolei 1 maja ma odbyć się gala Billboard Music Awards w Las Vegas, na której BTS są nominowani do dwóch nagród, w tym Top Social Artists po raz trzeci, dwukrotnie już wygrywając oraz Top duo/group.
Na najbliższy piątek zapowiedziany jest powrót BTS z nowym mini albumem Map of The Soul: Persona, zaś podczas wspomnianego wcześniej występu w SNL zaprezentowana zostanie po raz pierwszy na żywo piosenka Boy with Luv ft Halsey z tego albumu.