W poniedziałek ma być gotowy projekt nowelizacji ustawy o referendum, który pozwoli - w razie nieuchwalenia ustawy upoważniającej prezydenta do ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego - przejść na ratyfikowanie go w referendum. Zapowiedział to w sobotę marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
W wypowiedziach polityków PO pojawiły się też sugestie, że razem z referendum mogłyby się odbyć przyśpieszone wybory parlamentarne.
J.Kaczyński deklarował, że PiS nie boi się ani referendum, ani wyborów.
"Jeżeli PO chce zrezygnować z władzy, bo droga (do wyborów) w tej chwili
prowadzi przez rezygnację Donalda Tuska z funkcji premiera, to ja mogę
powiedzieć jedno - niczego lepszego dla Polski Donald Tusk zrobić nie może. Będę
się bardzo cieszył, to będzie piękny dzień (...), kiedy Donald Tusk zrezygnuje z
pełnienia funkcji, która jest ponad jego siły"- powiedział.
.(PAP)