Kanadyjskie reformy mogą spowodować wzrost przestępczości finansowej

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-02-05 14:43

Nowe badanie opublikowane w poniedziałek sugeruje, że kanadyjskie propozycje dotyczące ograniczenia maksymalnych odsetek kredytowych dla instytucji regulowanych mogą nieoczekiwanie sprzyjać wzrostowi nielegalnej działalności finansowej – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zmiany te, wprowadzone przez Ministerstwo Finansów pod kierownictwem Chrystii Freeland, mają na celu zmniejszenie rocznej maksymalnej stopy procentowej z 47 proc. do 35 proc. w celu walki z eksploatacyjnymi praktykami pożyczkowymi. Jest to pierwsze takie działanie Kanady od ponad czterech dekad, jednak zgodnie z ostrzeżeniami Stowarzyszenia Szefów Policji Ontario (Ontario Association of Chiefs of Police, czyli OACP) oraz Kanadyjskiego Stowarzyszenia Kredytodawców (Canadian Lenders Association, czyli CLA), może to skutkować wzrostem działalności przestępczej wśród osób poszukujących pożyczek.

Nowe przepisy mogą ograniczyć dostęp do legalnych kredytów dla prawie 5 milionów Kanadyjczyków

Barry Horrobin, współprzewodniczący OACP podkreśla, że przestępcy mogą wykorzystywać lukę prawą, oferując nielegalne usługi pożyczkowe, szczególnie w Internecie, poza zasięgiem kanadyjskiego prawa. Wprowadzenie nowych przepisów może ograniczyć dostęp do legalnych kredytów dla około 4,7 miliona Kanadyjczyków, co stanowi 16 proc. populacji z aktywną historią kredytową, zmuszając ich do szukania alternatywnych, często nielegalnych źródeł finansowania.

Kanadyjskie Stowarzyszenia Kredytodawców wskazuje ponadto, że około 8,5 miliona Kanadyjczyków korzysta z usług pożyczkodawców oferujących kredyty dla osób o niższej zdolności kredytowej. W odpowiedzi na inflację Bank Kanady podniósł swoją bazową stopę procentową do najwyższego poziomu od 22 lat, co wpływa na koszty pożyczek.

Badanie przewiduje, że wielu regulowanych pożyczkodawców może zostać zmuszonych do wycofania się z rynku z powodu trudności z obsługą segmentu kredytów wysokiego ryzyka, co może nasilać nielegalne działania finansowe. Pomimo tych obaw, niektóre grupy konsumenckie entuzjastycznie przyjęły tę inicjatywę rządu, uznając ją za ważny krok w walce z wyzyskującymi praktykami pożyczkowymi.