W wywiadzie marszałek Senatu pytany był m.in. o propozycje PiS dla przedsiębiorców, a także o wzrost płacy minimalnej. "Polityka naszego rządu sprzyjająca zwiększaniu dochodów obywateli nie jest rozdawnictwem, tylko dobrą inwestycją w Polskę i inwestycję w przyszłość" - przekonywał Karczewski.
Na uwagę, że niektórzy komentatorzy twierdzą, że wzrost płacy minimalnej zaszkodzi przedsiębiorcom, Karczewski podkreślił, że polityka rządu powinna sprzyjać rozwojowi polskiej gospodarki w taki sposób, żeby jej konkurencyjność nie opierała się przede wszystkim na niskich kosztach pracy.
"Dążyć powinniśmy do tego, by konkurencyjność polskiej gospodarki opierała się na nowych technologiach i innowacyjności. To, co różni nas od naszych przeciwników, jeśli chodzi o politykę gospodarczą, to przekonanie, że działania rządu powinny aktywnie wspierać modernizację polskiej gospodarki. Nie możemy czekać, aż załatwi to za nas rynek, bo rynek tego za nas nie załatwi" - powiedział Karczewski.
W wywiadzie padło też pytanie o informacje "Dziennika Gazety Prawnej", zgodnie z którymi jeśli PiS ponownie wygra wybory, stanowisko w rządzie miałby stracić obecny szef MSZ Jacek Czaputowicz. "Jeśli 13 października wyborcy powierzą nam sprawowanie władzy na kolejne cztery lata, to przyjdzie czas na decyzje o kształcie rządu. Rządy w Polsce mogą się zmieniać, ale fundamenty polskiej polityki zagranicznej powinny zostać niezmienne. Wyniki spotkania Dudy z Trumpem przekonują, że polska polityka zagraniczna skutecznie realizuje nasze interesy narodowe" - zaznaczył marszałek Senatu.
