Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna (KSSE) od lat jest najlepsza wśród 14 spółek: ściąga najwięcej inwestorów, którzy wydają najwięcej i tworzą najwięcej miejsc pracy. Także w tym roku działa najprężniej.
– Do 10 sierpnia wydaliśmy 42 decyzje o wsparciu. Z deklaracji inwestorów wynika, że planują ponieść ok. 1,3 mld zł nakładów i utworzyć ponad 300 miejsc pracy. W analogicznym okresie 2021 r. wydaliśmy 44 decyzje wartości ok. 1,5 mld zł, więc porównywalnie. Oczywiście każdy oczekuje, że powtórzy się wynik z 2021 r., ale byłbym ostrożny. Biorąc pod uwagę ogólną sytuację w europejskiej gospodarce po napaści Rosji na Ukrainę już taki wynik uważam za korzystny – mówi dr Janusz Michałek, prezes KSSE.
Największe inwestycje wśród firm, które odebrały decyzje o wsparciu w drugim półroczu, planują Kirchhoff (95,9 mln zł w rozbudowę zatrudniającego 750 osób zakładu metalowych elementów konstrukcyjnych w Gliwicach, w który firma zainwestowała 600 mln zł), Monowell (225 mln zł w zakład opakowań w Ujeździe) oraz JBG-2 (50,1 mln zł w zakład profesjonalnych urządzeń chłodniczych w Żorach).

Izera w Jaworznie - najtrudniejszy pierwszy krok
Strefa szuka inwestorów do Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego (JOG) – to 300 ha, które zostały specjalną ustawą przeznaczone dla przemysłu. Głównym inwestorem ma być Electromobility Poland, który ma produkować elektryczne auta marki Izera, oraz jej kooperanci. Spółka otrzymała już decyzję o wsparciu w KSSE. Zadeklarowała 2 mld zł nakładów i stworzenie 500 miejsc pracy (może być nawet 3 tys.).
– Nie tylko poszukujemy inwestorów od samego początku, bo włączyliśmy ten teren do naszej oferty, ale przede wszystkim planujemy działania mające przygotować JOG do przyjęcia inwestorów. To wymaga czasu i nakładów. Zainteresowanie tą lokalizacją jest bardzo duże, ale o faktycznym ulokowaniu danej inwestycji będzie decydować przede wszystkim to, czy spełnia warunek sektorowego uzasadnienia – zaznacza Janusz Michałek.
Ustawa o specjalnym przeznaczeniu gruntów leśnych przyjęta rok temu przez Sejm mimo sprzeciwu Senatu przewiduje, że na wybranych terenach (obecnie w Jaworznie i Stalowej Woli) mogą być realizowane inwestycje dotyczące energii, elektromobilności lub transportu, służące upowszechnianiu nowych technologii oraz poprawie jakości powietrza, związane ze strategiczną produkcją dla obronności państwa, wysokich technologii elektronicznych i procesorów, innowacyjnej technologii wodorowej, lotnictwa, motoryzacji oraz przemysłu tworzyw sztucznych.
– To na pewno wpłynie na proces pozyskiwania nowych inwestycji w ramach JOG. Naszym celem jest kompleksowe przygotowanie tego terenu, aby za kilka lat był wizytówką tej części województwa – zaznacza szef KSSE.
Obecnie właścicielem terenu jest Jaworzno.
– Pierwszy, najważniejszy krok został zrobiony. Sam projekt Izera realizowany jest według przyjętego przez właścicieli scenariusza. Jest nie tylko ambitny i skomplikowany, ale też realizowany w trudnym czasie. Ograniczenia pandemii COVID-19 i agresja Rosji na Ukrainę wpłynęły na światową gospodarkę poprzez zerwanie w części łańcuchów dostaw, ucierpiała również branża motoryzacyjna. To wszystko nie zostaje bez wpływu na projekt Izera, ale jestem dobrej myśli – podsumowuje Janusz Michałek.
Zadania z nadania ministerstwa
Na razie na etapie rozmów pozostaje także projekt specjalnej strefy ekonomicznej w Egipcie.
– Temat jest kontynuowany, jesteśmy w kontakcie z przedstawicielami strony egipskiej. W tej chwili przede wszystkim prowadzimy rozmowy z potencjalnie zainteresowanymi firmami z Polski, które rozważają możliwość inwestycji w Afryce – mówi Janusz Michałek.
Nowe zadanie stref ekonomicznych, które kilka miesięcy temu dostały od Grzegorza Piechowiaka, wiceministra rozwoju i technologii, to zapewnienie inwestorom dostępu do energii, w tym OZE.
– Angażujemy się lokalnie w budowę klastrów energetycznych, ponieważ właśnie sprawy energetyczne, zapewnienie alternatywnych źródeł energii (także zielonej) w dużej mierze będzie stanowić o przewadze konkurencyjnej regionu w kolejnych latach. Mam nadzieję, że uda nam się doprowadzić do szczęśliwego finału kilka projektów inwestycyjnych, o których dzisiaj jeszcze nie mogę mówić – ucina szef KSSE.