Cytowany przez agencję Bloomberg Kazaks choć uważa, że EBC jest na dobrej drodze do przeprowadzenia pierwszej obniżki stóp procentowych, sugeruje zachowanie daleko posuniętej ostrożności gdyż jak do tej pory decydentom brakuje niezmąconej pewności i gwarancji, że inflacja niezagrożenie zmierza do celu banku na pułapie 2 proc.
Inflacja potrafi niemiło zaskoczyć, co potwierdzają ostatnie odczyty. Co prawda utrzymuje się ona w spadkowej tendencji, ale jak niejednokrotnie podkreślaliśmy, tzw. ostatnia mila będzie narażona na różne rafy – powiedział Kazaks opowiadając się za zachowaniem ostrożności i czujności.
Decydent podkreślił, że najgorsze co mogłoby się obecnie przytrafić, to konieczność pilnego podniesienia stóp procentowych w środku cyklu.
Byłoby to bardzo trudne i kosztowne dla gospodarki, zdecydowanie lepiej jest przedłużyć czas obowiązywania podwyższonych stawek – wyjaśnił Kazaks.
W opinii bankiera, choć gospodarka eurolandu nie jest obecnie specjalnie silna, nie potrzebuje jednak pilnego wsparcia.
Nie jesteśmy w trybie kryzysowym - powiedział Kazaks.