KE: polskie krowy mogą być chore na BSE
BSE jest już w Polsce, chociaż nie wykryto żadnego przypadku — uważa Komitet Naukowy Komisji Europejskiej. Od 1 kwietnia Polskę obowiązuje więc zakaz eksportu materiałów wysokiego ryzyka, np. móżdżków czy kręgosłupów zwierzęcych.
— Polska dopiero kilka miesięcy temu dostosowała swój wewnętrzny system zabezpieczeń. To znaczy, że przedtem polskie zwierzęta mogły dostawać zakażoną mączkę — powiedziała Beate Gminder, rzeczniczka KE.
Wszystkie kraje Europy Wschodniej i Środkowej importowały bydło i mięso z kością z krajów UE, gdzie obecność BSE została już potwierdzona. Możemy przekonać Unię, że nasze mięso jest bezpieczne, tylko jeżeli zdecydujemy się na przeprowadzanie większej liczby testów. Unia zostawia decyzję o częstotliwości testów w gestii polskich władz. Zwraca tylko uwagę, że poprzednio w tej samej grupie co Polska znalazły się Niemcy i Hiszpania i w kilka miesięcy później wykryto w tych krajach pierwsze przypadki BSE. Na razie Polsce nie grozi zablokowanie importu polskiej wołowiny do Unii.