Skorygowana EBITDA osiągnęła poziom 8,46 mld zł, co oznacza wzrost o 58 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Grupa odnotowała spadek kosztów o 9 proc. Jak podkreślił KGHM, na szczególną uwagę zasługuje jednak spadek o 2 proc. kosztów rodzajowych w pozycjach takich jak koszty materiałów, paliw i czynników energetycznych.
Produkcja miedzi, srebra oraz złota, platyny i palladu była wyższa niż w założeniach. Wzrost produkcji miedzi dotyczył KGHM International oraz kopalni Sierra Gorda i skompensował nieznacznie niższą produkcję w kraju. Poziom produkcji w Polsce wynikał bezpośrednio ze zrealizowanego, planowego remontu Huty Miedzi Głogów, co zostało uwzględnione w planie produkcyjnym - zaznaczyła spółka.
Produkcja srebra wyniosła 1341 ton i była o 6 proc. niższa od rekordowego wyniku w 2023 r. Produkcja złota, platyny i palladu wyniosła 173 tys. uncji, a molibdenu - 3,4 mln funtów.
Według prezesa KGHM Andrzeja Szydło, zauważalne oszczędności kosztowe to efekt podjętych w 2024 r. działań naprawczych. Jak przypomniała spółka, KGHM przeprowadził szereg postępowań audytowych, w ich wyniku zidentyfikowano nadużycia i zaniedbania m.in. w obszarze gospodarki wodnej, działalności kadrowej, wydatkach sponsoringowych i darowiznach oraz inwestycjach w farmy fotowoltaiczne.
W ubiegłym roku KGHM przeprowadził szereg postępowań audytowych. W ich wyniku zidentyfikowano nadużycia i zaniedbania m.in. w obszarze gospodarki wodnej, działalności kadrowej, wydatkach sponsoringowych i darowiznach oraz inwestycjach w farmy fotowoltaiczne. W związku z tym Spółka przeprowadziła również szereg działań naprawczych.
W 2025 r. KGHM ma kontynuować działania optymalizacyjne. "Spółka sformalizowała i wdraża Plan Optymalizacji Kosztowej, który jest warunkiem niezbędnym w realizacji długoterminowych planów. Uruchamiane są projekty optymalizacyjne w obszarze planowania i rozliczania zużycia materiałowego oraz usług realizowanych przez podmioty zewnętrzne" – powiedział Szydło, cytowany w komunikacie spółki. W jego ocenie, każdy kolejny rok stanowi wyzwanie pod kątem eksploatacji.
"Mamy do czynienia ze zmniejszającą się zawartością metali w złożu, spadającą miąższością złoża, wydłużającymi się drogami odstawy urobku oraz rosnącymi kosztami klimatyzacji i transportu. Zagospodarowanie odpadów i gospodarka wodna wymagają wysokich nakładów. Coraz trudniejsze warunki wydobycia należy równoważyć poprzez realizację nowych projektów inwestycyjnych oraz takich, które obniżą w sposób trwały koszty działalności operacyjnej" – dodał prezes KGHM.