Pozew złożyło dwóch mieszkańców amerykańskiego stanu Nevada, którzy żądają odszkodowania dla każdego, kto zapłacił za bilet, kupił transmisję w systemie pay-per-view lub obstawił jej wynik.
Pozew trafił do sądu dzień po tym, jak Francisco Aguilar, szef stanowej komisji sportu, oświadczył, że sprawą kontuzji prawego ramienia Pacquiao powinna się zająć prokuratura i ustalić, dlaczego w kwestionariuszu dzień przed walką na pytanie o kontuzję odpowiedział on „nie”. Pacquiao twierdzi, że zaczął odczuwać jej skutki dopiero od czwartej rundy.
Jednak przed walką obóz boksera chciał zaaplikować mu zastrzyki, na co nie uzyskał zgody. Kibice twierdzą, że kontuzja miała wpływ na wynik bokserskiej „walki stulecia”. Specjalizująca się w sportowej statystyce firma CompuBox wyliczyła, że Pacquiao zadał najmniej ciosów w 12-rundowym pojedynku w swojej karierze.