Pandemia, kryzysy gospodarcze, wojna cybernetyczna i ryzyko konfliktów zbrojnych sprawiają, że biznes funkcjonuje dziś w warunkach wyjątkowej niepewności. W takich realiach szczególnego znaczenia nabiera rola dyrektorów finansowych, którzy coraz częściej muszą pełnić funkcję nie tylko strażników budżetów, ale też strategicznych doradców zarządów. Właśnie temu zagadnieniu poświęcona była debata zorganizowana przez „Puls Biznesu” i AICPA & CIMA, która zgromadziła ekspertów ze świata finansów i technologii. Kontynuacją dyskusji o roli CFO i budowaniu odporności w trudnych czasach będzie ENGAGE CFO Strategy & Innovation Summit 2025, który odbędzie się 9 października w Warszawie. Wydarzenie skupi liderów finansów i innowacji, by wspólnie szukać odpowiedzi na wyzwania stojące przed współczesnymi dyrektorami finansowymi.
CFO radarem dla biznesu i IT
Podczas dyskusji eksperci podkreślali, że rola CFO ewoluuje w obliczu rosnących napięć geopolitycznych i globalnych zagrożeń, które wymuszają coraz bardziej strategiczne zarządzanie finansami, a jednocześnie gotowość do szybkiego reagowania, wykonywania zwrotów w warunkach wysokiej zmienności. Równocześnie wskazywano, że nowoczesne technologie – od fundamentów zarządzania danymi, przez zaawansowane systemy analityki, po sztuczną inteligencję – stają się nieocenionym wsparciem dla CFO, umożliwiając szybsze i bardziej precyzyjne podejmowanie decyzji.
– Niepewność stała się nową normalnością. CFO to już nie osoba zamknięta w biurze, lecz partner biznesu pozostający w stałym kontakcie z organizacją i wykorzystujący nowoczesne narzędzia, jak modelowanie scenariuszowe i sztuczna inteligencja, do analizy całego ekosystemu przedsiębiorstwa. Dyrektor finansowy pełni dziś funkcję strategicznego radaru – dostrzega nadchodzące turbulencje, zanim odczują je pasażerowie – podkreślił Jakub Bejnarowicz, dyrektor regionalny na Europę, AICPA & CIMA.
Wskazywano też, że w obliczu spowolnienia gospodarczego i pesymistycznych prognoz globalnych, przy jednoczesnych ogromnych potrzebach inwestycji w bezpieczeństwo i ciągłość działania, od dyrektorów finansowych wymaga się równowagi między szybkością działania a długoterminowym planowaniem i zarządzaniem priorytetami inwestycyjnymi.
– Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje, że w najbliższych dwóch latach globalny wzrost będzie na niższej trajektorii niż do tej pory. Z tego względu przed CFO będzie jeszcze więcej wyzwań. Nowoczesny dyrektor finansowy musi być jednocześnie sprinterem i maratończykiem. Musi podejmować szybkie decyzje, bo to one dają przewagi konkurencyjne, ale też dbać o długofalową strategię zrównoważonego rozwoju organizacji – zauważył Jakub Bejnarowicz.
Zwracano także uwagę, że choć rola CFO stale się poszerza, podstawowe obowiązki związane z kontrolą kosztów pozostają kluczowym elementem jego pracy.
– Kontrola kosztów zawsze będzie jednym z fundamentów pracy CFO. To także okazja, by zweryfikować, czy inwestycje są zgodne ze strategicznym kierunkiem rozwoju firmy, czy raczej odpowiadają jedynie na chwilową potrzebę – ocenił Marek Rulak, EPM Cloud Advisor w Oracle.
Kontrola kosztów zawsze będzie jednym z fundamentów pracy CFO. To także okazja, by zweryfikować, czy inwestycje są zgodne ze strategicznym kierunkiem rozwoju firmy, czy raczej odpowiadają jedynie na chwilową potrzebę.
Współczesny CFO powinien patrzeć na ryzyko w szerszym ujęciu, uwzględniając nie tylko finanse, ale też ciągłość działania i bezpieczeństwo organizacji oraz jej odporność na zewnętrzne zagrożenia.
– W dobie turbulentnego otoczenia i historycznie niespotykanej różnorodności ryzyk – zarówno technologicznych, jak i cybernetycznych czy fizycznych – kluczowa staje się umiejętność analizy scenariuszowej. Dyrektor finansowy musi oceniać inwestycje nie tylko z perspektywy finansowej, ale też pod kątem ich znaczenia dla innych obszarów działalności firmy, w tym bezpieczeństwa – zaznaczył Marek Chlebicki, partner PwC Polska.
Działy finansowe po polsku
Jak na tle globalnym prezentują się dyrektorzy finansowi w Polsce? Eksperci podkreślali, że posiadają oni solidne przygotowanie merytoryczne, ale wciąż brakuje im odpowiednich narzędzi.
– Pod względem kompetencji jesteśmy dobrze przygotowani, gorzej wygląda jednak kwestia narzędzi. W obecnych, turbulentnych czasach ocena inwestycji wymaga wielu analiz i uwzględnienia licznych ryzyk – i tu pojawia się problem. Często brakuje podstaw, takich jak odpowiednie platformy analityczne czy narzędzia data governance zapewniające wysoką jakość danych. Widać wciąż wyraźny dysonans między wiedzą a dostępem do narzędzi – zauważył Marek Chlebicki.
Podkreślano jednak, że globalne organizacje wspierające społeczność finansową dostarczają niezbędnej wiedzy i praktycznych rozwiązań, które pomagają dyrektorom mierzyć się z wyzwaniami.
– Nasza społeczność dysponuje solidną wiedzą i odpowiednimi narzędziami. Choć nie obejmują one całego spektrum zjawisk rynkowych, dają członkom dostęp do rozwiązań umożliwiających ocenę odporności organizacji – podkreślił Jakub Bejnarowicz.
Nasza społeczność dysponuje solidną wiedzą i odpowiednimi narzędziami. Choć nie obejmują one całego spektrum zjawisk rynkowych, dają członkom dostęp do rozwiązań umożliwiających ocenę odporności organizacji.
Zwrócono także uwagę na poziom technologicznego zaawansowania polskich CFO. Wiele firm wciąż nadrabia dystans względem bardziej rozwiniętych rynków, co wynika zarówno z ograniczeń kosztowych, jak i tempa zmian technologicznych.
– Ciągle gonimy. W Polsce często jest duży nacisk, by było tanio i wiele projektów odbywa się punktowo, bez odniesienia do strategii i całościowej wizji. Ze względu na szybki rozwój technologii nawet firmy, które były na bieżąco dwa-trzy lata temu, dziś muszą nadrabiać – ocenił Marek Rulak.
Eksperci zaznaczali przy tym, że różnice w możliwościach inwestycyjnych są szczególnie widoczne między dużymi a mniejszymi podmiotami.
– Większe organizacje mają większe możliwości kapitałowe na inwestycje, natomiast średnie i małe firmy zmagają się z poważniejszymi wyzwaniami – zarówno kompetencyjnymi, jak i zasobowymi. Dlatego tak ważne są inicjatywy, które pozwalają edukować dyrektorów finansowych i wzmacniać ich kompetencje – dodał Jakub Bejnarowicz.
AI, fundamenty i praktyka w działaniu
Jednym z głównych tematów debaty były nowoczesne technologie wspierające dyrektorów finansowych w codziennej pracy. Eksperci zgodnie podkreślali, że szczególne znaczenie ma dziś sztuczna inteligencja, która zmienia sposób działania firm i całych sektorów gospodarki.
– Sztuczna inteligencja to nie tylko modne hasło, lecz rzeczywista rewolucja, która dzieje się na naszych oczach. Tempo jej rozwoju jest ogromne, a technologia trafia już pod strzechy. Jeśli nie będziemy na bieżąco z tymi zmianami, rynek nas wyprzedzi. Oczywiście wiążą się z tym także ryzyka – nie można tylko udostępnić pracownikom wszystkich danych w AI bez ograniczeń, ponieważ wciąż kluczowe pozostają bezpieczeństwo i poufność danych – zaznaczył Marek Rulak.
Zwracano uwagę, że choć AI otwiera ogromne możliwości, nie powinna przesłaniać podstaw, które wciąż stanowią wyzwanie dla wielu organizacji.
AI ma ogromny potencjał, ale z perspektywy CFO jest w pewnym sensie wisienką na torcie. Ten tort trzeba jednak budować warstwa po warstwie, a nie zaczynać od dekoracji.
– AI ma ogromny potencjał, ale z perspektywy CFO jest w pewnym sensie wisienką na torcie. Ten tort trzeba jednak budować warstwa po warstwie, a nie zaczynać od dekoracji. Wciąż brakuje podstawowych kompetencji i narzędzi, jak systemy do planowania finansowego, a szerzej – spójnej architektury danych, platform i katalogowania. To są fundamenty, o które CFO powinien zadbać dla siebie, ale też całej organizacji – podkreślił Marek Chlebicki.
Eksperci przywoływali też konkretne przykłady pokazujące, jak narzędzia technologiczne zmieniają pracę działów finansowych.
– W jednej z firm, w ramach transformacji finansów i controllingu realizowanej we współpracy z PwC, CFO podjęła decyzję o zbudowaniu od podstaw standardu data governance dla całej organizacji jako bazy do poprawy procesów finansowych, wymagających doskonałej jakości danych. Najpierw wdrożono nowoczesne standardy, procesy i rozwiązania w obszarze finansów, które następnie mogły zostać przeniesione na inne działy firmy, zapewniając spójny standard i holistyczną integrację technologiczną danych – opowiadał Marek Chlebicki.
– Mamy wiele przykładów, jak podczas nagłych zmian na rynku dobrze wdrożone systemy EPM pomogły organizacjom sprawnie zareagować, przemodelować scenariusze i wdrożyć nowe plany. Wiele lat temu w bankowości mieliśmy sytuację, że już po kilku pierwszych miesiącach roku cele roczne zostały praktycznie zrealizowane. W takiej sytuacji CFO potrzebuje narzędzi, które umożliwią szybkie przeliczenie i dostosowanie nowych celów, aby odpowiednio zorganizować działalność w dalszej części roku – dodał Marek Rulak.
CFO przyszłości
Debata pokazała, że rola CFO w dzisiejszym świecie biznesu ulega głębokiej transformacji. Dyrektorzy finansowi coraz rzadziej postrzegani są wyłącznie jako strażnicy budżetu, a coraz częściej jako partnerzy strategiczni, którzy dzięki technologii, analizie ryzyk i umiejętnościom przywódczym mogą wyznaczać kierunki rozwoju całych organizacji. Eksperci zgodnie wskazywali, że nowoczesny CFO musi łączyć w sobie zdolność szybkiego reagowania na zmiany otoczenia z kompetencjami w zakresie długofalowego planowania i zarządzania ryzykiem. W tym kontekście kluczowe znaczenie mają nie tylko inwestycje w narzędzia technologiczne, ale też w rozwój kompetencji i kapitału ludzkiego.
– Dywersyfikacja klientów i dostawców, szkolenia oraz rozwój kompetencji – również w zakresie wykorzystania nowych technologii w biznesie – to elementy, które zadecydują o sile organizacji w nadchodzących latach. Ostatecznie to właśnie umiejętność budowania przewag konkurencyjnych dzięki nowym technologiom będzie wyróżnikiem liderów rynku – podsumował Jakub Bejnarowicz.