Bezprawne wykorzystanie informacji poufnych w obrocie akcjami Spółek w połączeniu z niewielką płynnością na rynku, umożliwiły osobom zaangażowanym w opisane działania realizację wysokich zysków z inwestycji w akcje spółek. Zlecenia giełdowe, składane przez osoby objęte zawiadomieniem, wpisywały się w schemat, tzw. front-runningu.
“Przykładowym wykorzystaniem mechanizmu front-running jest sytuacja, w której Podmiot A bezprawnie uzyskał informację o planowanym przez Podmiot B zleceniu nabycia akcji X oraz o nietypowych parametrach tego zlecenia (wysokim wolumenie oraz cenie odbiegającej od aktualnej ceny rynkowej). Po bezprawnym uzyskaniu informacji o zleceniu Podmiotu B lecz jeszcze przed jego zrealizowaniem, Podmiot A nabywa akcje X na własny rachunek. Następnie, po złożeniu przez Pomiot B zlecenia nabycia akcji X, w momencie gdy transakcje zakupu przez Podmiot B są bliskie finalizacji, Podmiot A sprzedaje akcje X, osiągając w ten sposób znaczny zysk” - podała UKNF.
Złamanie zakazu bezprawnego ujawniania informacji poufnych jest naruszeniem art. 14 lit. c rozporządzenia MAR i zagrożone jest grzywną do 2 mln zł zł albo karą pozbawienia wolności do lat 4 albo obiema tymi karami łącznie. Złamanie zakazu wykorzystania informacji poufnej jest naruszeniem art. 14 lit. a rozporządzenia MAR i zagrożone jest grzywną do 5 mln zł albo karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 albo obiema tymi karami łącznie.
W komunikacie UKNF nie podano szczegółów dotyczących dat podejrzanych transakcji.