Komitet Polityki Pieniężnej kierowany przez prezes tureckiego banku centralnego Hafize Gaye Erkan podniósł referencyjną stopę procentową z 30 proc. do 35 proc. Oznacza to piątą z rzędu podwyżkę kosztów pożyczek, w czerwcu była na poziomie zaledwie 8,5 proc.
W oświadczeniu instytucja stwierdziła, że “zacieśnianie polityki monetarnej będzie kontynuowane tak zdecydowanie, jak będzie to konieczne, stopniowo, aż do znaczącej poprawy perspektyw inflacyjnych”.
Piąta najszybsza inflacja na świecie
Turecka inflacja przekroczyła we wrześniu 61 proc. i według Międzynarodowego Funduszu Walutowego jest piątą najszybciej postępującą na świecie. Spowolnienie ma nastąpić dopiero od drugiego kwartału przyszłego roku.
Wyższe stopy procentowe mają za zadanie przyciągnąć zagraniczny kapitał na krajowe rynki obligacji. Polityka zacieśniania jest wdrażana od czasu reelekcji prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Wcześniej rząd turecki stosował niekonwencjonalne rozwiązania, m.in. obniżki kosztów pożyczek dla stymulacji popytu gospodarczego, które przyniosły katastrofalne efekty, w tym spowodowały gwałtowny skok inflacji.