Kolejna przecena indeksów w USA

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2022-12-19 22:28

Pierwsza sesja przedświątecznego tygodnia na amerykańskich giełdach zdominowana została przez sprzedających, w efekcie czego była to czwarta sesja z rzędu z ujemnymi zmianami indeksów. Ponownie do głosu doszły obawy, że agresywna postawa Fed doprowadzi do recesji w największej światowej gospodarce. W rezultacie na celowniku podaży znalazły się największe tuzy technologiczne oraz spółki najbardziej wrażliwe na poziom stóp procentowych.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
fot. Michael Nagle/Bloomberg

Inwestorzy obawiają się, że Fed nie będzie miał wyjścia i mimo ostatnich sygnałów sugerujących lekkie osłabienie presji inflacyjnej będzie jednak musiał nadal mocno zacieśniać swoją politykę monetarną. A to grozi, że „przedawkuje” i zadusi gospodarkę. Oczekiwania związane z jeszcze wyższymi stopami procentowymi osłabiały notowania obligacji, podbijając za to ich rentowności. W przypadku benchmarkowych 10-letnich papierów skarbowych USA wzrosła ona o około 9 punktów bazowych w okolice 3,57 proc. Z kolei zyski z dwuletnich obligacji wrażliwych na politykę Fed kształtowała się na poziomie około 4,25 proc.

Korekta spadkowa dosięgła dolara, który w ostatnich dniach nie ma dobrej passy oddając gros poprzednich zysków. Może to zaskakiwać, gdyż oczekiwania związane z wyższymi kosztami pieniądza najczęściej „promowały” właśnie zielonego.

Na przecenie waluty w której jest wyceniania, skorzystała tym razem też ropa. Inwestorzy ważyli perspektywy mocniejszego ożywienia chińskiej gospodarki i problemy z podażą nad obawami o globalny popyt na surowiec. Mimo poniedziałkowego wzrostu ropa jest nadal na dobrej drodze do odnotowania drugiej miesięcznej straty z rzędu.

Akcje Tesli mocno się wahały schodząc pod koniec sesji pod kreskę chociaż w pierwszej fazie sesji drożały nawet o 3 proc. To między innymi konsekwencja wyników ankiety na Twitterze w której Elon Musk, który przejął tego giganta social mediów zapytał użytkowników czy ma oddać posadę CEO. Większość biorących udział w głosowaniu opowiedziała się za tym, by zrezygnował z kierowania firmą. Dodatkowym ciosem dla papierów producenta samochodów elektrycznych było obniżenie ich oceny inwestycyjnej przez brokera, Oppenheimer.

Pod presją znalazły się również inne spółki megacaps z Apple, Microsoftem i Alphabetem na czele. Każda z nich traciła ponad 1 proc.

Papiery Meta Platforms traciły blisko 3 proc. po tym, jak Komisja Europejska zapowiedziała, że może nałożyć grzywnę w wysokości do 10 proc. rocznego światowego obrotu konglomeratu, jeśli dowody wykażą naruszenie unijnych przepisów antymonopolowych.

Ostatecznie, na finiszu poniedziałkowej sesji indeks największych blue chipów Dow Jones IA zniżkował o 0,49 proc. Wskaźnik szerokiego rynku S&P500 tracił 0,90proc. Z kolei technologiczny Nasdaq Composite przeceniony został o 1,49 proc.