Przecenę Orsted w poniedziałek spowodował wydany w piątek przez administrację Donalda Trumpa nakaz wstrzymania prac przy projekcie Revolution Wind u wybrzeży Rhode Island. Pokrzyżowało to plany duńskiej spółki pozyskania 60 mld DKK ze sprzedaży praw poboru akcji, co było powodem gwałtownego spadku notowań Orsted na sesji 11 sierpnia.
Inwestorzy obawiają się, czy firma osiągnie porozumienie z rządem USA i w jakim czasie, czy też będzie zmuszona porzucić projekt i jakie koszty z tego wynikną.
- Oczekujemy, że wszystko to stworzy trudniejsze warunki dla nadchodzącej emisji praw poboru, zarówno w kwestii ceny emisyjnej, jak i popytu inwestorów - napisał Ahmed Farman, analityk Jefferies International.
W Polsce Orsted znany jest głównie jakoinwestycyjny partner PGE, czyli polskiego giganta energetycznego. Firmy szykują się razem do budowy wiatraków morskich na polskiej części Bałtyku.
Akcje Orsted tanieją obecnie o 16 proc. W tym roku wartość spółki spada już o 45 proc.
