Udanie rozpoczął się grudzień na amerykańskich giełdach. Po przecenie odnotowanej na ostatniej sesji poprzedniego miesiąca, we wtorek indeksy na Wall Street odrabiały straty ustanawiając, w przypadku dwóch z trzech głównych, nowe rekordy.
Bloomberg
Udanie rozpoczął się grudzień na amerykańskich giełdach. Po przecenie odnotowanej na ostatniej sesji poprzedniego miesiąca, we wtorek indeksy na Wall Street odrabiały straty ustanawiając, w przypadku dwóch z trzech głównych, nowe rekordy.
Ostatecznie na finiszu sesji indeks największych blue chipów Dow Jones IA zyskiwał 0,62 proc. Wskaźniki S&P500; drożejąc o 1,13 proc. i technologiczny Nasdaq wzmacniając się o 1,28 proc. wspięły się na nowe historyczne szczyty.
Poniedziałkowa zadyszka inwestorów zza oceanu była podyktowana przede wszystkim chęcią realizacji krótkoterminowych zysków i nie miała jakichś fundamentalnych podstaw. Taki swoisty, wypadek przy pracy. Wzrostowy trend zapoczątkowany na otwarciu listopada nadal ma się dobrze, wspierany przez kolejne optymistyczne doniesienia związane ze szczepionkami przeciwko Covid-19 i jednak „pokojową” transformacją w Białym Domu.
We wtorek ponownie do inwestowania w akcje zachęcały informacje „farmaceutyczne” oraz dane z chińskiej gospodarki.
Około 5 proc. zyskiwały na wartości papiery koncernu Pfizer, który wspólnie z niemieckim BioNtech wyprodukował jedną ze szczepionek. Firma poinformowała o wystąpieniu do europejskiego regulatora ws. „awaryjnego” zatwierdzenia specyfiku. Dzień wcześniej podobny wniosek złożył koncern Moderna odnośnie konkurencyjnego produktu.
Wśród informacji mających wpływ na podejmowane przez inwestorów decyzje wymienić należy osłabienie dolara, przecenę ropy oraz odbicie na złocie. W przypadku ropy, brak zgody w ramach OPEC+ ws. ewentualnych dalszych redukcji wydobycia wywiera presję na notowania, co z kolei przekłada się na wyceny akcji koncernów paliwowo-energetycznych.
Znów drożały papiery Tesli. Aprecjacja była reakcją na informację, że walory jeden z najbardziej wartościowych spółek na Wall Street zostaną za jednym zamachem włączone do indeksu S&P500; w dniu 21 grudnia. Wcześniej spekulowano o procesie rozłożonym niejako na raty.
Zainteresowaniem handlujących cieszyły się również udziały koncernu Micron Technology. Producent układów scalonych skusił inwestorów zwiększeniem prognozy na pierwszy kwartał 2021 r. dotyczącej przychodów, marży brutto oraz zysku na akcję.