Firma, która odbierała odpady od mieszkańców, wypowiedziała umowę w Chorzowie. Twierdzi, że nie podołała sytuacji na rynku.
Zalegające worki ze śmieciami na ulicach — takiego scenariusza obawiają
się mieszkańcy Chorzowa. W lutym spółka Alba, z którą samorząd popisał
wcześniej wieloletnią umowę na odbiór odpadów, zerwała kontrakt.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Firma, która odbierała odpady od mieszkańców, wypowiedziała umowę w Chorzowie. Twierdzi, że nie podołała sytuacji na rynku.
Zalegające worki ze śmieciami na ulicach — takiego scenariusza obawiają
się mieszkańcy Chorzowa. W lutym spółka Alba, z którą samorząd popisał
wcześniej wieloletnią umowę na odbiór odpadów, zerwała kontrakt.
— Według tego wypowiedzenia umowa przestaje obowiązywać 15 lutego —
informuje Kamil Nowak, rzecznik prasowy urzędu miasta Chorzów.
Dodaje, że miasto w tej sytuacji musi jak najszybciej przygotować i
ogłosić przetarg, w którym wybierze nowego operatora. Firma uzasadniła
wypowiedzenie trzyletniej umowy, wartej ponad 79 mln zł, tym, że nie
jest w stanie sprostać sytuacji na rynku, m.in. rosnącym kosztom. Musi
liczyć się za to z karami umownymi.
— Chorzów będzie egzekwować od Alby kary za zerwanie umowy. Kara wynosi
10 proc. wartości usług, które pozostały do wykonania od wypowiedzenia
umowy do jej zakończenia — mówi Kamil Nowak.
Miasto ma w Albie 30 proc. udziałów, ale — jak tłumaczy samorząd — w
związku z tym, że nie jest większościowym udziałowcem, nie miało wpływu
na decyzję firmy. Co ciekawe, Alba wygrała przetarg na odbiór
odpadów w Chorzowie, proponując taką, a nie inną stawkę ledwie rok
wcześniej (umowa obowiązywała od 1 stycznia 2019 r.), czyli już po
wejściu w życie tzw. ustawy pożarowej, która narzuciła na branżę wymogi
związane m.in. z monitoringiem miejsc składowania i magazynowania
odpadów i po wzroście tzw. opłat marszałkowskich, płaconych przez firmy
za każdą tonę opadów, które zamiast do recyklingu trafiają na wysypiska.
Od tego czasu m.in. wzrosła pensja minimalna i pojawił się obowiązek
ewidencji odpadów w rządowej Bazie Danych o Odpadach, która według
rządowych założeń ma uszczelnić rynek. Alba wskazała oba czynniki jako
jedne z powodów wypowiedzenia umowy. Poza tym, wskazuje m.in. presję na
osiąganie wyższych poziomówrecyklingu, która dla firmy wiąże się z
koniecznością uiszczania różnych opłat.
Co tam, panie, w inwestycjach?
Najciekawsze zagraniczne inwestycje w Polsce i polskie za granicą. Gdzie powstają, ile kosztują i które firmy będą szukać wykonawców i pracowników
ZAPISZ MNIE
×
Co tam, panie, w inwestycjach?
autor: Małgorzata Grzegorczyk
Wysyłany raz w miesiącu
Najciekawsze zagraniczne inwestycje w Polsce i polskie za granicą. Gdzie powstają, ile kosztują i które firmy będą szukać wykonawców i pracowników
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.
Chorzów nie jest pierwszą gminą, w której firma wywożąca śmieci
wypowiedziała umowę samorządowi. Rok temu z podobną sytuacją mierzyły
się na przykład Nieporęt i Nisko. Od wielu miesięcy opłaty za wywóz
śmieci rosną w całej Polsce, często nawet o kilkaset procent. Firmy
zajmujące się gospodarką odpadami (które na ogół podpisują z gminami
kilkuletnie umowy) proponują w przetargach wyższe stawki, a samorządy
przerzucają koszty na mieszkańców. Biznes odpadów tłumaczy podwyżki
wzrostem kosztów — m.in. w związku z reformami rynku (których celem jest walka
z szarą strefą i poprawa poziomów recyklingu) — a także drożejącym
prądem i presją płacową. Niektórzy eksperci podkreślają, że wiele firm
znacząco podniosło w ostatnim czasie też marże.
Tymczasem samorząd Chorzowa ogłosił sytuację awaryjną.
— W poniedziałek 17 lutego odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miasta
poświęcona tej sytuacji — mówi Kamil Nowak.
Zapewnia, że w okresie przejściowym, tj. do czasu wyboru w przetargu
nowego operatora, śmieci będą odbierane spod domów i bloków tak jak
dotychczas. Nie informuje jednak, która firma zagwarantuje ciągłość
odbioru śmieci.