Komisja Europejska żąda wyjaśnień: algorytmy YouTube'a, Snapchata i TikToka pod lupą

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-10-02 14:03

W środę Komisja Europejska zwróciła się do YouTube, Snapchata i TikToka o udzielenie informacji na temat parametrów, na podstawie których ich algorytmy rekomendują treści użytkownikom, oraz ich roli w nasilaniu niektórych systemowych zagrożeń, takich jak te związane z procesami wyborczymi, zdrowiem psychicznym i ochroną nieletnich – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wnioski te, złożone w ramach Aktu o Usługach Cyfrowych, dotyczą także działań podejmowanych przez te platformy w celu ograniczenia potencjalnego wpływu ich systemów rekomendacyjnych na rozprzestrzenianie nielegalnych treści, takich jak promocja nielegalnych substancji oraz mowa nienawiści – poinformowała Komisja Europejska w oświadczeniu.

Komisja poprosiła również TikToka o dodatkowe informacje na temat działań, jakie firma podjęła, aby zapobiec manipulacjom przez osoby o złych intencjach oraz zmniejszyć ryzyko związane z wyborami i debatą publiczną.

Firmy technologiczne muszą dostarczyć wymagane informacje do 15 listopada – poinformowała UE. Po tej dacie Komisja zdecyduje o dalszych krokach, które mogą obejmować kary finansowe.

Wcześniej UE wszczęła postępowania dotyczące niezgodności z przepisami Aktu o Usługach Cyfrowych, które nakładają na gigantów technologicznych obowiązek większego zaangażowania w walkę z nielegalnymi i szkodliwymi treściami na ich platformach. Chodziło m.in. o rekomendacje proponowane przez Facebooka i Instagrama, które należą do Meta, a także o AliExpress i TikToka.