Przewodniczący sejmowej komisji finansów Mieczysław Czerniawski (niezrz.) poinformował w środę, że komisja na posiedzeniu w piątek zajmie się projektem ustawy zakładającej stałe, coroczne dofinansowanie z budżetu państwa budowy metra w Warszawie.
Chodzi o projekt przedstawiony dziennikarzom przez posłów PiS na konferencji prasowej we wtorek w Sejmie. Chcą oni, by pieniądze składające się na dotację pochodziły z tzw. janosikowego podatku, płaconego do budżetu państwa przez Warszawę jako najbogatsze miasto w Polsce (rocznie ponad 400 mln zł). Dla porównania - Kraków płaci 22 miliony, a Szczecin - 6 mln zł.
W projekcie zapisano, że kwota dotacji wynosiłaby nie więcej niż połowę tej sumy - ok. 200 mln zł. Z budżetu stolicy na metro przeznaczone jest 100 mln zł, razem daje to sumę ok. 300 mln zł. Według PiS, ustawowe zagwarantowanie takich środków umożliwiłoby starania o dotacje z Unii Europejskiej na budowę podziemnej kolejki - w wysokości połowy tej sumy, a więc ok. 150 mln zł.
W czasie wtorkowej konferencji przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Ludwik Dorn zarzucił Czerniawskiemu, że
"blokuje" prace nad projektem. Przewodniczący komisji uznał ten zarzut za "najwyższą głupotę".
PiS chce, by ustawa obowiązywała już w 2005 r. Według Dorna, aby tak się stało, jej czytanie w komisji powinno odbyć się "jak najszybciej".
W środę Czerniawski powiedział, że komisja zajmie się projektem "po zakończeniu rozpatrywania poszczególnych części projektu ustawy budżetowej, na posiedzeniu w piątek".
krf/ ktt/ dsr/ mw/