
Według agencji Bloomberg, koszt transakcji wyniósł 405 mln GBP (544 mln USD) zaś środki podzielone zostaną między deweloperów projektu, spółki SSE i Equinor.
Decyzja o zakupie jest podyktowana walką o zajęcie dominującej pozycji w szybko rozrastającym się segmencie energetyki odnawialnej.
Walka konkurencyjna jest coraz bardziej zażarta. W tym roku francuski gigant Total kupił kolejną morską farmę w Szkocji. Z kolei koncern BP przejął za 1,1 mld USD udziały w dwóch farmach wiatrowych, które są w fazie rozwoju, a zlokalizowane są w pobliżu wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Natomiast inny potentat, Royal Dutch Shell, będzie rozwijał projekt u wybrzeży Holandii.
Eni zamierza przy tym ubiegać się o obszary brytyjskiego dna morskiego, co jest pierwszym krokiem w procesie budowy morskich farm wiatrowych.
Do 2024 r. Eni chce mieć docelowo w swoim portfolio 5 GW zainstalowanej mocy odnawialnej.