Koniec tygodnia ponownie stał pod znakiem wzrostów

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 1999-05-24 00:00

Koniec tygodnia ponownie stał pod znakiem wzrostów

Opublikowane kilka dni temu wyniki miesięczne za kwiecień wskazują na utrzymanie się korzystnej tendencji w gospodarce. Wzrost został jednak zahamowany i nie był już tak spektakularny jak w marcu. Niemniej jednak, można oczekiwać, że w kolejnych miesiącach koniunktura będzie się polepszała. Co to oznacza dla giełdy, łatwo wywnioskowa ć. Szczególnie, że jak wskazują dane, wzrost sprzedaży zanotowały wszystkie gałęzie przemysłu obecne na warszawskim parkiecie. Liderem jest budowlanka, która jako jedyna zanotowała lepsze wyniki niż przed rokiem. Są jednak też outsiderzy, jak przykładowo spółki mięsne, przez co na pewno nie będą mogły liczyć na wzrost zainteresowania ze strony akcjonariuszy.

NA RYNEK papierów wartościowych dotarła jednak i niepokojąca informacja. Chodzi o opodatkowanie umarzanych akcji. Przedstawione w tej sprawie stanowisko Ministerstwa Finansów jest jednoznaczne, domaga się ono obłożenia buy-backu 20-proc. podatkiem. Zdaniem analityków decyzja taka niekorzystnie wpłynie na ewentualnych chętnych do skupowania swoich akcji z giełdy. Nie można więc wykluczyć, że na niektórych spółkach w istotny sposób spadną obroty.

PIĄTKOWA SESJA na warszawskiej giełdzie, wbrew obawom niektórych specjalistów, nie stała pod znakiem korekty. Co prawda taniało coraz więcej spółek, niemniej jednak giełdowe indeksy ponownie zanotowały wzrost. Spośród nich największą aprecjacją mógł się pochwalić WIG, którego wartość wzrosła o 1,9 proc. Dość duży, bo 1,6-proc. wzrost stał się także udziałem indeksu WIG-20, w czym ogromny udział miały zapewne drożejące walory WBK i Miedzi. W tym pierwszym wypadku jest to wynikiem wybrania AIB, właściciela WBK na partnera strategicznego dla Banku Zachodniego i możliwej fuzji WBK i Banku Zachodniego. W przypadku KGHM, wzrost kursu można tłumaczyć wysokimi cenami miedzi i możliwym, o czym wspominał prezes Krzemiński, zamknięciem dwóch kopalń w USA, przez co można oczekiwać dalszego wzrostu ceny miedzie na światowych rynkach.

OBECNY TYDZIEŃ, jeżeli inwestorzy nie będą zbyt nerwowi, może stać pod znakiem kontynuacji wzrostów. Pewne jednak obawy może budzić przekroczenie przez WIG poziomu 16 tys. punktów, co może skłonić do zamykania pozycji i realizacji zysków.