Ostatnie raporty IDC mówią, że aż 75 proc. wszystkich rozmów głosowych w 2007 r. prowadzonych będzie w technologii VoIP.
Pierwsza na pomysł wykorzystywania internetu do rozmów telefonicznych wpadła 10 lat temu firma Vocaltes. Jednak nikt wtedy nawet nie podejrzewał, że telefonia VoIP (Voice over IP) po kilku latach stanie się ogromnym zagrożeniem dla tradycyjnych operatorów.
— To prawda, że VoIP nie jest nową technologią pod kątem samej idei przesyłania głosu w pakietowej sieci IP. Jest to jednak ciągle nowa technologia z punktu widzenia rozwiązań programowo-sprzętowych decydujących o jej praktycznym zastosowaniu. Ostatnimi czasy dokonał się jednak na tym polu istotny postęp — mówi Maciej Łątkowski, menedżer ds. polskiego rynku w Funkwerk.
W Polsce telefonia IP zaczęła karierę w 1999 r. jako alternatywa dla międzynarodowych połączeń telefonicznych. Było to rozwiązanie faktycznie przełamujące obwarowaną przepisami dominację Telekomunikacji Polskiej, zwłaszcza że nasz prawodawca nie przewidział tej możliwości dostarczania usług głosowych. VoIP umożliwiał międzynarodowe połączenia telefoniczne w cenie zbliżonej do połączeń międzymiastowych.
Liberalizacja
Gdy w rezultacie liberalizacji prawa telekomunikacyjnego od stycznia 2002 r. każdy operator mógł już oficjalnie świadczyć usługi zarówno krajowych, jak i międzynarodowych połączeń, ta decydująca zaleta straciła swoją wagę, a alternatywni operatorzy zaczęli rozwijać usługi na bazie tradycyjnej telefonii cyfrowej ISDN głównie dla rynku biznesowego, odsuwając VoIP na bok, jako już niepotrzebny półśrodek.
— Koncepcja jednej, opartej na internecie sieci zintegrowanych usług przekazu głosu, obrazu i danych nagle zaczęła być traktowana raczej jako niepoprawne wizjonerstwo niż rzetelna propozycja, a już zupełnie nie jako realna rynkowa konieczność — wspomina Rafał Budweil, szef operacyjny w GTS.
Miniony rok pokazał jednak rosnące zainteresowanie telefonią IP. VoIP cieszy się coraz większym powodzeniem głównie w sektorze średnich i dużych przedsiębiorstw. Sprawa wydaje się wręcz przesądzona.
— Sama technologia mimo ciągłego dynamicznego rozwoju z pewnością osiągnęła już poziom umożliwiający masowe wdrożenia — przekonuje Grzegorz Pieńkosz z Nortelu.
Kruszenie lodu
Klienci biznesowi po zniechęceniu słabą jakością VoIP z końca lat 90. zaczynają powoli odzyskiwać zaufanie do tej technologii. Jakość wykorzystywanego sprzętu, priorytetyzacja pakietów oraz udoskonalone techniki kompresji głosu pomagają obalać mit o słabej jakości rozmów przez internet.
Dawniej na rozwiązania bazujące na VoIP patrzono przez pryzmat redukcji kosztów operacyjnych, realizowanych przez proste zmniejszenie kosztów połączeń — międzymiastowych i międzynarodowych. Jednak obecnie to już zbyt wąskie spojrzenie na kwestie zalet tej technologii.
— Tak naprawdę telefonia IP oferuje klientom bardzo szerokie możliwości integracji z aplikacjami biznesowymi, jak książki telefoniczne, systemy pracy grupowej, a nawet rozwiązania typu CRM — wymienia Mariusz Ostrowski, inżynier systemowy Cisco Systems.
Nowe możliwości
Systemy telefonii IP pozwalają na sterowanie wszystkimi usługami za pomocą dużego wyświetlacza i przycisków funkcyjnych, w które wyposażone są lepsze telefony IP czy przez graficzne menu na monitorze komputera. Poza możliwością sterowania ustawieniami telefonu jest również dostęp do poczty głosowej, można odbierać faksy, zarządzać telekonferencjami czy korzystać ze szczegółowego wykazu rozmów.
Z uwagi na to, że całość obsługi telefonii IP odbywa się przez software pracujący na odpowiednich serwerach, rozbudowa systemu o nowe funkcje polega wyłącznie na modyfikacjach oprogramowania, co czyni ten proces łatwiejszym, tańszym i dającym więcej możliwości dostosowania funkcji do indywidualnych potrzeb firmy.
— Decyzja co do zakupu serwerów VoIP, odpowiadających funkcjonalnością centralom abonenckim PABX (ale nieporównanie od niej tańszych), to wybór klienta. Jeżeli uważa, że w jego konkretnej sytuacji nie są niezbędne, może zaoszczędzić i ten wydatek, pozostawiając w ramach usługi całość infrastruktury sieciowej po stronie operatora, który będzie całkowicie odpowiedzialny za jej bezawaryjne działanie — dodaje Rafał Budweil.
Recepta na sukces
Początkowo telefonię IP wdrażały głównie wielkie i bogate przedsiębiorstwa — na przykład banki czy duże instytucje rządowe, które dostrzegają wartość dodaną integracji tego rozwiązania telekomunikacyjnego z aplikacjami. Bardzo ważne są także dla dużych organizacji aspekty bezpieczeństwa transmisji (połączenia w telefonii IP mogą być autoryzowane i szyfrowane) czy też usługi dodane — np. wideotelefonia. Od 2002 roku wraz z pojawieniem się tańszego sprzętu coraz bardziej popularny staje się właśnie VoIP w segmencie średnich i małych firm. Ze względu na skalę oczywiście największe korzyści z nowej technologii odnoszą duże firmy, ale w dobie poczty elektronicznej darmowa komunikacja głosowa wewnątrz firmy stopniowo traci na znaczeniu. Największe koszty związane są z utrzymywaniem relacji z klientami i dostawcami, i tutaj oferowane przez VoIP oszczędności odgrywają kolosalną rolę.
— Ogromne korzyści osiągają również firmy, których pracownicy przeprowadzają dużo rozmów zagranicznych. Dzięki telefonii IP mogą obniżyć swoje koszty telefoniczne nawet do 90 proc. — ocenia Witold Zbiciński, dyrektor sprzedaży z Tele24.
— Nie ma reguły, jeżeli chodzi o rodzaj firm, które decydują się na tę technologię, jednak najczęściej są to małe, dynamiczne firmy, gdzie proces decyzyjny jest szybki — stwierdza Paweł Niniewski, właściciel firmy Telmedia.
Systemy telefonii IP są również popularne w firmach z rozwiniętą infrastrukturą IT.