Kontrakty sygnalizują apetyt na zwyżkę na Wall Street

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2021-12-27 13:41

Utrzymujące się ponad poziomami z zamknięcia czwartkowej sesji kontrakty na indeksy amerykańskich giełd mogą sugerować, że parkiety w USA pójdą za ciosem i zrealizują kolejną wzrostową sesję. Potencjał handlujących, szczególnie grających na zwyżkę, wydaje się jednak ograniczony m.in. z uwagi na wydłużony świąteczny weekend w kilku krajach jak choćby w Wielkiej Brytanii i Kanadzie, gdzie dzisiaj nie ma notowań.

Fot. Jeenah Moon/Bloomberg

W trakcie świątecznego i tak już długiego z uwagi na „niehandlową” Wigilię weekendu nie pojawiły się raczej żadne istotne dla rynków informacje. Uwagę inwestorów przykuwają więc najnowsze doniesienia i spekulacje związane z rozprzestrzenianiem się wariantu Omikron koronawirusa. Nie są one na szczęcie bardzo negatywne, więc można liczyć na spokojne zachowanie inwestorów. Nowe badania sugerują, że Omikron ma mniejsze ryzyko hospitalizacji niż inne warianty Covid. Tymczasem dzienna liczby wykrytych nowych przypadków Covid wzrosła w USA do ponad 200 tys. i jest najwyższa od blisko roku.

Świecący pustkami kalendarz danych makro też sugeruje, że rynki powinny zachowywać się w miarę stabilnie. Jedynym istotniejszym zaplanowanym na poniedziałek odczytem będzie indeks oddziału Fed z Dallas, który ocenia koniunkturę i aktywność wytwórczą w Teksasie.

Czynnikiem ryzyka są niskie wolumeny obrotów na parkietach w miarę zbliżania się do końca roku, co czyni notowania bardziej podatnymi na celową „manipulację”.

Zwyżka na kontraktach terminowych determinowana jest przede wszystkim popytem na akcje spółek o gigantycznej kapitalizacji. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się udziały Tesli, Microsoftu oraz Meta Platform (dawniej Facebook).

Zdecydowanie gorzej, a przede wszystkim nerwowo przedstawia się sytuacja w branżach dla których otwartość gospodarki pozostaje kluczowym elementem. Tak jest m.in. w przypadku linii lotniczych, które w wyniku wprowadzonych restrykcji i ograniczeń związanych z przemieszczeniem się ludzi zmuszone zostały do odwołania tysięcy lotów. W dół w przedsesyjnym handlu idą więc notowania akcji Delta Air Lines, American Airlines czy United Airlines. Zniżkują też wyceny touroperatorów oraz właścicieli morskich wycieczkowców jak w przypadku Royal Caribbean i Carnival Corp.

Około godziny 13:30, na dwie godziny przed rozpoczęciem handlu na rynku kasowym Wall Street futures na indeks DJ IA rosły o 0,11 proc. Kontrakty na S&P500 zwyżkowały o 0,25 proc. zaś na Nasdaq o 0,30 proc.