W środę o godz. 13:54 kontrakty terminowe na indeks Dow Jones Industrial Average zwyżkują o 0,22 proc., na S&P 500 idą w górę o 0,44 proc., a na Nasdaq 100 zaliczają aprecjację o 0,75 proc.
We wtorek główne indeksy na Wall Street zamknęły się z mieszanymi wynikami. Indeks Dow Jones zanotował spadek o 0,3 proc., podczas gdy S&P 500 wzrósł o 0,3 proc., zamykając trzecią sesję z rzędu na rekordowym poziomie, a Nasdaq Composite zyskał 0,4 proc.
Impuls dla pozytywnych nastrojów na rynku dostarczyły wyniki Netflixa, który po zakończeniu wtorkowej sesji ogłosił, że w czwartym kwartale przyciągnął znacznie więcej płatnych abonentów, niż przewidywano. W ciągu trzech miesięcy do 31 grudnia firma zyskała imponujące 13,12 miliona nowych użytkowników. To wzrost o 71 proc. w porównaniu do ubiegłego roku i znaczne przekroczenie szacunków analityków. Przychody również wzrosły o 12 proc. w zestawieniu rok do roku, do 8,83 mld USD.
W liście do akcjonariuszy Netflix prognozował „zdrowy dwucyfrowy” roczny wzrost zysków, co dodatkowo wzmocniło zaufanie inwestorów.
Inwestorzy oczekują również na publikację wyników Tesli. Prognozuje się wzrost dostaw firmy o 21 proc. w tym roku. To znacznie mniej niż długoterminowy cel na poziomie 50 proc., który został zaproponowany przez dyrektora generalnego Elona Muska.