
Credit Suisse zapłaci odsetki równe obecnej stopie procentowej Szwajcarskiego Banku Narodowego w wysokości 1,5 proc. oraz 0,5 proc. za dostęp do programu awaryjnego wsparcia płynności (ELA), jak ujawnił tamtejszy bank centralny.
Instrument ten wymaga, żeby kredyty były pokryte zabezpieczeniem w postaci hipotek i zastawionych papierów wartościowych. Równolegle Credit Suisse oraz konkurencyjny UBS otrzymali 100 mld CHF dodatkowej pomocy płynnościowej.
3 proc. premii za ryzyko
Credit Suisse dostał też dostęp do dodatkowego publicznego zabezpieczenia płynności w wysokości 100 mld CHF. Pożyczkodawca będzie musiał zapłacić 3 proc. premii za ryzyko, podzielonej po równo między bank narodowy i państwo szwajcarskie.
Przejęty przez UBS pożyczkodawca jest ponadto winien Szwajcarii 0,25 proc. premii za zaangażowanie w publiczne zabezpieczenie płynności.
UPADEK CREDIT SUISSE
Prawdziwe problemy Credit Suisse zaczęły się od oświadczenia Narodowego Banku Arabii Saudyjskiej, największego akcjonariusza tego helweckiego banku, drugiego w Szwajcarii. Saudyjczycy dali do zrozumienia, że nie zwiększą wsparcia dla Credit Suisse. To podkopało zaufanie do banku, szczególnie, że od kilku dni na rynkach trwało już zamieszanie wywołane upadkiem amerykańskich banków Silicon Valley Bank i Signature Bank.
Eksperci podkreślają jednak, że tak naprawdę kryzys w CS zaczął się dużo wcześniej, doprowadzając do poważnego spadku m.in. kapitałów własnych. Credit Suisse pogrążył się w chaosie od czasu bankructwa brytyjskiej firmy finansowej Greensill, co zapoczątkowało serię skandali. Od marca 2021 r. akcje straciły ponad 83 proc. swojej wartości.
Na początku lutego Credit Suisse ogłosił stratę netto w wysokości 7,3 mld franków szwajcarskich (prawie 7,4 mld euro) za rok finansowy 2022 i ostrzegł, że nadal spodziewa się „znacznej” straty przed opodatkowaniem w 2023 r.
W rezultacie tych problemów pomocy CS zmuszony był udzielić Narodowy Bank Szwajcarii oferując środki o wartości 50 mld CHF, a przejęcie Credit Suisse zadeklarował inny szwajcarski gigant, UBS Group, który ma zapłacić około 3 mld USD.
Kapitalizacja rynkowa CS w momencie podejmowania decyzji o przejęciu wynosiła około 7 mld EUR podczas gdy UBS była prawie dziesięciokrotnie wyższa.