Kredytodawcy walczą o dominację

Joanna DobosiewiczJoanna Dobosiewicz
opublikowano: 2014-03-04 00:00

Spadła liczba kredytów udzielanych przez banki na finansowanie nieruchomości komercyjnych.

Z raportu przygotowanego przez Cushman & Wakefield wynika, że banki komercyjne i inwestycyjne wciąż są głównym źródłem finansowania nieruchomości komercyjnych w Europie. Przybywa jednak kredytów udzielanych przez alternatywnych pożyczkodawców. W ciągu roku ich liczba wzrosła o 30 proc.

— Rynek kredytowy Europy staje się podobny do amerykańskiego, gdzie liczba kredytów udzielanych przez banki i przez alternatywne instytucje jest mniej więcej taka sama — mówi Michael Lindsay, dyrektor działu do spraw finansowania korporacyjnego w krajach EMEA Cushman & Wakefield. Z ofert banków wciąż korzysta ponad połowa wszystkich, którzy chcą otrzymać kredyt na sfinansowanie nieruchomości komercyjnej. Dominująca pozycja banków słabnie jednak dzięki łatwiejszemu dostępowi do alternatywnych źródeł finansowania.

— Wymagania regulacyjne ograniczające wartość udzielanych przez banki kredytów na nieruchomości komercyjne pozwalają przypuszczać, że towarzystwa ubezpieczeniowe, fundusze dłużne i firmy private equity przyspieszą opracowywanie własnych strategii udzielania pożyczek, dostrzegając w tym szansę na zwiększenie swoich zysków — uważa Michael Lindsay.

Liczba aktywnych kredytodawców na rynkach europejskich wzrosła od pierwszego kwartału 2013 r. o 10 proc. Przyniosło to pożądany wzrost płynności i aktywności na rynku inwestycyjnym i skróciło czas rozpatrywania wniosków kredytowych, a ponadto przyczyniło się do zwiększenia konkurencji i spadku cen w Europie. W związku z tym niektórzy kredytodawcy chętniej podejmują większe ryzyko i rozszerzają działalność na nowe państwa i sektory.

— Wzrost liczby kredytodawców przyczynił się do szybkiego spadku cen na wielu rynkach europejskich. Biorąc pod uwagę tak silną konkurencję, można przewidywać, że kredytodawcy będą akceptowali coraz większe ryzyko i angażowali się na rynkach spoza głównego obszaru zainteresowań — twierdzi Mike King, starszy analityk w dziale do spraw finansowania korporacyjnego w Cushman & Wakefield.

Potwierdza to analiza kredytów udzielonych na nieruchomościkomercyjne w 2013 r. Główne rynki Europy Zachodniej, czyli Wielka Brytania, Francja i Niemcy, są nadal najbardziej atrakcyjne.

Jednak w ciągu roku liczba kredytodawców działających w Hiszpanii, Portugalii i Włoszech wzrosła odpowiednio o 37, 17 i 11 proc. Popyt na dominujących rynkach Europy Środkowej i Wschodniej wzrósł o 17 proc., a w Skandynawii utrzymywał się na stabilnym poziomie. Rośnie także popyt na kredyty przeznaczone na zakup mniej atrakcyjnych nieruchomości.