Coraz mniej Brytyjczyków pracuje i nie zapowiada się na to, że rąk do pracy przybędzie. Sytuacja na rynku pracy w Wielkiej Brytanii pogorszy się w ciągu trzech najbliższych lat, według prognoz brytyjskiego Biura Statystyki Narodowej (ONS), z powodu starzejącego się społeczeństwa - przekazał w piątek Bloomberg.
Do 2026 r. będzie 9,23 mln nieaktywnych zawodowo osób w Wielkiej Brytanii w wieku pomiędzy 16. a 64. rokiem życia niż przed pandemią. Oznacza to wzrost o 726 tys. w stosunku do 2019 r. Statystyki wywołują obawy o braki kadrowe, które wywołają spustoszenie na rynku pracy i w efekcie wzrost płac, który będzie napędzał inflację, przewiduje ONS.
Przedsiębiorstwa walczą o pracowników, gospodarka hamuje
Od lutego 2020 r. liczba osób w wieku produkcyjnym, które nie pracują ani nie szukają pracy wzrosła o 520 tys. Przedsiębiorstwa walczą o pracowników, a Bank Anglii był zmuszony obniżyć swoje szacunki dotyczące długoterminowego wzrostu gospodarczego do zaledwie 0,7 proc. Brytyjskie władze przedstawią w marcu serię środków, jaką zamierzają wprowadzić, żeby zachęcić osoby bezrobotne do powrotu do pracy.
Starsi rezygnują wcześniej z pracy, młodzi skupiają się na nauce
Nowa analiza przeprowadzona przez ONS sugeruje, że 59 proc. ubytków na rynku pracy w ostatnich latach może być wyjaśnione przez demografię. W Wielkiej Brytanii jest coraz więcej osób między 60. a 64. rokiem życia, które mogą się zdecydować na wcześniejsze zakończenie pracy. Wzrósł też odsetek 16-to i 17-latków, którzy skupiają się na nauce.
Między 2019 r. a 2022 r. na brytyjskim rynku pracy ubyło ok. 220 tys. osób w wieku 50-59 lat oraz 71,5 tys. młodych dorosłych od 18. do 29. roku życia.
Podpis: skib/, Bloomberg