- Są pewne oznaki, że wynagrodzenia rosną, niektóre ceny już zaczęły rosnąć i nawet średnie i długoterminowe oczekiwania inflacyjne, które były słabe przez ostatnie kilka lat, zaczęły lekko rosnąć – powiedział Kuroda. - Jest wiele czynników, które czynią tak trudnym i zabierającym tak dużo czasu osiągnięcie celu 2 procent inflacji lub celu stabilności cen, ale myślę, że ostatnie jesteśmy blisko tego celu – dodał.
Po wypowiedzi Kurody japoński jen umocnił się wobec dolara.
W grudniu inflacja bazowa wynosła 0,9 proc. w Japonii.
Choć inflacja cen konsumpcji prawdopodobnie wzrośnie do naszego celu stabilności cen 2 proc., deflacyjne nastawienie ludzi, które utrwaliło się w okresie wydłużonej deflacji okazało się bardzej uporczywe niż oczekiwano – powiedział Kuroda. - Dlatego Bank Japonii nadal będzie wspierał japońską gospodarkę i ceny wytrwale kontynuując potężne luzowanie pieniężne – dodał.
