Bitcoin tanieje w piątek rano o 0,5 proc. do 119919,57 USD. W tym tygodniu jego kurs rośnie o prawie 10 proc., najmocniej od kwietnia, w którym ustanowił historyczne maksimum przekraczając 124 tys. USD. Wsparciem dla notowań największej kryptowaluty jest przekonanie o dalszym słabnięciu dolara po kolejnych obniżkach stóp procentowych Fed, a także spekulacje, że „zamknięcie” rządu USA będzie skłaniać inwestorów do kupowania bitcoina jako „bezpiecznej przystani”.
- Po raz pierwszy od jakiegoś czasu temat makroekonomiczny wydaje się dominować jeśli chodzi o notowania bitcoina, który odnotował napływ 1,5 mld USD do ETF-ów w ciągu tygodnia i najwyraźniej próbuje dogonić oszałamiający ruch złota z ostatnich kilku tygodni – powiedział Karim Dandashy, trader z Flowdesk.
Eksperci wskazują również, że październik historycznie jest najlepszym w roku miesiącem notowań bitcoina, co również przyczynia się do wzrostu zainteresowania kryptowalutą.
- Wrzesień historycznie jest najsłabszym miesiącem w roku dla bitcoina, ale czwarty kwartał historycznie najlepszym – przypomina Ryan Watkins, współzałożyciel funduszu inwestycyjnego kryptowalut Syncracy Capital. - Chociaż nie jestem wielkim zwolennikiem sezonowości, uważam, że często może ona działać jak samospełniająca się przepowiednia – dodał.