NOWY JORK (Reuters) - Kurs dolara wobec euro i jena nie zmienił się znacząco po wystąpienia szefa Fedu Alana Greenspana, który powiedział, że amerykańskiej gospodarce nadal grozi rozwój wolniejszy od oczekiwanego.
Greenspan w uaktualnionej wersji swojego przemówienia sprzed kilku tygodni zasugerował, że bank centralny nadal będzie obniżał stopy, by ożywić gospodarkę.
Dodał jednak, że spowolnienie w styczniu i lutym było "mniej wyraźne" niż pod koniec 2000 roku, co wielu analityków odebrało jako sygnał, że przed regularnym posiedzeniem Fed, 20 marca, obniżki stóp nie ma się co spodziewać.
Zdaniem obserwatorów rynek jednak zdyskontował już obniżkę stóp, i to bez względu na to czy zostanie ona ogłoszona po spotkaniu Fed, czy też poza nim, tak jak to miało miejsce na początku stycznia.
W opinii analityków dolara mogłaby wzmocnić dłuższa zwyżka na amerykańskich giełdach, ale Nasdaq i Dow Jones także niezbyt gwałtownie zareagowały na wystąpienie Greenspana.
Za euro płacono 92,20 centa, czyli o pół procent więcej niż we wtorek na zamknięciu w Nowym Jorku. Wspólnej walucie pomogły informacje o spadku bezrobocia we Francji i o wzroście zamówień we włoskim przemyśle.
Wobec jena dolar zyskał w ciągu dnia jeden procent i płacono za niego 117,32 jena. Jen traci po obniżce stóp procentowych w Japonii, która zachwiała zaufaniem inwestorów do banku centralnego.
Bank Japonii wcześniej podkreślał bowiem, że nie obniży i tak już bardzo niskich stóp procentowych.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))