Kurs jena odbija się od najniższego poziomu od dziewięciu miesięcy po spotkaniu prezesa Banku Japonii Kazuo Uedy z premierem, chociaż stwierdził, że nie omawiano zmienności kursu walutowego.
Chiński juan na krótko osiągnął najwyższy poziom od tygodnia, gdy bank centralny ponownie próbował wzmocnić walutę, ustanawiając znacznie silniejszy niż oczekiwano dzienny średni punkt centralny, ale zyski szybko się wyczerpały.
Indeks dolara amerykańskiego, który mierzy walutę w stosunku do sześciu odpowiedników z rynków rozwiniętych, w tym jena i euro, spada o 0,14 proc. do 103,18, ale pozostaje niedaleko piątkowego maksimum na poziomie 103,68, pułapu nienotowanego od 12 czerwca.
Rentowności referencyjnych 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych osiągnęły najwyższy poziom od listopada 2007 r. i wyniosły 4,366 proc., ponieważ pogląd, że amerykańskie stopy procentowe pozostaną wysokie przez dłuższy czas, nadal utwierdzał się w świadomości rynku.
Rynki pieniężne obecnie dają nieco mniej niż 50 proc. szans na kolejną podwyżkę Fed o 25 punktów bazowych do listopada, zanim bank centralny przejdzie do obniżek stóp procentowych w przyszłym roku.
Para dolar-jen otrząsnęła się jednak ze wzrostu rentowności w USA i osiągnęła pułap 0,22 proc. niższy na poziomie 145,935. Traderzy obawiają się interwencji po tym, jak we wrześniu ubiegłego roku poziom w okolicach 146 stał się bodźcem do zakupu jena przez japońskich urzędników po raz pierwszy od pokolenia.
W czwartek kurs dolara osiągnął poziom 146,565 jenów po raz pierwszy od 10 listopada.
Kurs euro w górę
Kurs euro zyskuje we wtorek 0,15 proc., docierając do poziomu 1,0912 dolara. Kurs funt szterlinga zwyżkuje z kolei o 0,16 proc., dochodząc do pułapu 1,27765 dolara.