We wtorek kurs franka spada o 0,3 proc. do poziomu 0,9151 za USD, co jest najniższym pułapem od kwietnia. To już jedenasty dzień z rzędu, w którym notowania franka tracą na wartości, co oznacza najdłuższą serię spadków od 1975 roku.
Decyzja Szwajcarskiego Banku Narodowego z zeszłego tygodnia o zaniechaniu dalszego zacieśniania polityki pieniężnej ponownie zainteresowała inwestorów pożyczaniem franków do inwestowania w waluty o wyższej stopie zwrotu.
Kurs franka w dół względem dolara i euro
Od chwili osiągnięcia szczytu pod koniec lipca kurs franka stracił na wartości względem dolara o 6,6 proc. Deprecjacja w stosunku do euro jest mniejsza i wynosi około 1,6 proc.
Ostatnie obniżki wyeksponowały różnicę w kosztach pożyczek między Szwajcarią, gdzie stopy procentowe wynoszą 1,75 proc., a Stanami Zjednoczonymi, gdzie stopy wzrosły do 5,5 proc. Istnieje także znaczna różnica w porównaniu do strefy euro, gdzie Europejski Bank Centralny ogłosił niedawno kolejną podwyżkę o ćwierć punktu procentowego, osiągając poziom 4 proc.