Kwietniowa wyprzedaż banków

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2015-04-09 00:00

W tym miesiącu właściciela zmieni SKOK Wesoła. Dowiemy się, kto kupi Aliora i kto jest chętny na Raiffeisena. Być może wyklaruje się sprawa DB Polska

Kwiecień miesiącem przejęć na rynku finansowym. Spece od M&A mają pełne ręce roboty, ponieważ dawno w sektorze nie było tylu transakcji domykanych w tym samym czasie. Najbliżej finału jest stosunkowo niewielkie przejęcie, ale o dużym znaczeniu dla rynku. Niedawno Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) zaprosiła banki do przejęcia SKOK Wesoła z Mysłowic, którą od maja ubiegłego roku zarządza komisarz.

KONSOLIDACJA PRZED NAMI:
KONSOLIDACJA PRZED NAMI:
Choć w ostatnich latach doszło do kilku fuzji, na rynku wciąż działa 18 banków detalicznych i dwa obsługujące małe firmy.
Marek Wiśniewski

— Zgodnie z ustawą, zwróciłem się do Kasy Krajowej SKOK o udzielenie pomocy finansowej w procesie autosanacji SKOK Wesoła. Nie uzyskałem jej jednak. Kasa Krajowa zaproponowała natomiast najpierw połączenie z inną kasą, a później przejęcie przez jedną z nich. KNF uznała jednak, że taka operacja nie będzie służyła jej wzmocnieniu — mówi Roman Wenerski, komisarz kasy z Mysłowic.

Z naszych informacji wynika, że na zaproszenie KNF pozytywnie odpowiedział co najmniej jeden bank — Getin Noble, który jest już po due diligence i wkrótce zacznie negocjacje z Bankowym Funduszem Gwarancyjnym o wielkości wsparcia należnego przejmującemu. Bank odmówił komentarza w tej sprawie. Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF, również nie chce się odnosić do naszych informacji, wyjaśniając tylko, że „proces jest otwarty i konkurencyjny, banki zainteresowane udziałem w restrukturyzacji SKOK Wesoła mogą się zgłaszać do KNF do 27 kwietnia. Warunki wsparcia finansowego restrukturyzacji banki ustalają z BFG”.

SKOK Wesoła jest kasą średniej wielkości. Dysponuje pokaźną siecią 65 placówek rozsianych po całym kraju z wyłączeniem ściany wschodniej. Ma 64 tys. członków, którzy wpłacili na lokaty 643 mln zł depozytów. Wartość kredytów udzielonych przez SKOK wynosi 509 mln zł. Jakość portfela kredytowego pozostawia jednak wiele do życzenia — aż 62 proc. pożyczek ma opóźnienie w spłacie dłuższe niż 90 dni. Roman Wenerski twierdzi, że kasa prowadzi normalną działalność, udziela pożyczek, otwiera rachunki i nie notuje odpływu depozytów — mimo dość napiętej sytuacji wokół sektora kas spółdzielczych.

Bez tłoku

W kwietniu Alior czeka na wiążące oferty kupna 25 proc. akcji, jakie są jeszcze w ręku Carla Tassary, fundatora, a niegdyś głównego akcjonariusza banku. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w proces nabycia pakietu mocno zaangażowany jest francuski Societe Generale (właściciel Eurobanku), który jest już w połowie badania ksiąg Aliora. Według naszych źródeł, termin składania wiążących ofert upływa 25 kwietnia. Wygląda na to, że Societe Generale będzie jedynym oferentem, choć — jak twierdzą nasi rozmówcy — due diligence toczy się niezbyt gładko, m.in. ze względu na podporządkowanie procesu bezpośrednio Paryżowi. Alior, pytany o komentarz, odpowiada, że nie odnosi się do spekulacji.

Włoska rezerwa

Do połowy kwietnia zainteresowani Raiffeisen Polbankiem mają czas na nadsyłanie ofert do wiedeńskiej centrali właściciela. Niedawno pisaliśmy, że Raiffeisen Bank International (RBI), inwestor strategiczny, rozesłał po rynku tzw. teasery, czyli zawiadomienia o rozpoczęciu procesu sprzedaży i zaproszenia do rozmów.

— Pierwotny termin składnia wstępnych ofert, wyznaczony na koniec marca, został przedłużony do połowy kwietnia — mówi jeden z bankowców, zastrzegając sobie anonimowość.

Wstępne zainteresowanie wyraziły, jak wynika z naszych informacji, trzy duże banki, nieprowadzące dotychczas operacji w Polsce. Przypomnijmy, że KNF życzy sobie, żeby Raiffeisen trafił w ręce inwestora nieobecnego jeszcze w naszym kraju. Pomimo tych zastrzeżeń obserwatorzy rynku na liście potencjalnych nabywców od razu umieścili Santandera, właściciela BZ WBK, który nigdy nie krył się z apetytem na dalsze przejęcia w Polsce. Możliwe, że jego głód zostanie nieco zaspokojony na innym rynku. Santader poinformował niedawno, że złożył niewiążącą ofertę kupna portugalskiego Novo Banco, instytucji wydzielonej z upadłego Banco Espirito Santo. Tyle tylko, że jest on jednym z 14 chętnych, którzy targują się o bank.

Zainteresowanie Raiffeisenem zgłaszał również Luigi Lovaglio, prezes Pekao. Bank stać na taki zakup, jednak nie wiadomo, czy zamiary akwizycyjne zaakceptuje centrala Unicredit w Mediolanie — szczególnie w kontekście szykowanych zmian regulacyjnych, dotyczących wag ryzyka, które mogą zakończyć się zwiększonym zapotrzebowaniem na kapitał niektórych europejskich banków. Pieniądze Pekao są dla Włochów doskonałą rezerwą.

Martwy punkt

W kwietniu wreszcie zapadnie decyzja w sprawie kierunku dalszego rozwoju Deutsche Banku, od której zależy także los jego polskiej spółki. We Frankfurcie trwają rozważania, czy kontynuować działalność w dotychczasowej formule instytucji o charakterze uniwersalnym, czy podzielić bank na detaliczny oraz korporacyjno-inwestycyjny. Realizacja drugiego scenariusza stanowiłaby odwrócenie procesu, jaki niedawno zakończył się w Polsce, gdzie DB scalił detaliczny DB PBC z inwestycyjnym DB Polska.

Analitycy JP Morgan zasugerowali niedawno, że DB powinien wydzielić kupiony pięć lat temu Postbank, największy bank detaliczny w Niemczech, i sprzedać zagraniczne biznesy. Nowa strategia zostanie ogłoszona w maju. W martwym punkcie utknęła sprzedaż Banku BPH, którego właścicielowi, GE Capital, nadzór postawił wyśrubowane warunki: sprowadzenie inwestora spoza rynku, który na dodatek musi mieć rating nie niższy od dotychczasowego właściciela. GE szczyci się potrójnym A. Większym problemem BPH są jednak kredyty frankowe, które stanowią 82 proc. portfela kredytowego, a w całym bilansie — ponad połowę aktywów.

Współpraca Magdalena Wierzchowska