Laboratoria poszukają bogatego właściciela

Alina Treptow
opublikowano: 2016-05-30 22:00

Fundusz Mid Europa Partners przymierza się do wyjścia z inwestycji w sieci z Polski, Czech i Słowacji

To może być jedna z największych transakcji w sektorze ochrony zdrowia. Fundusz private equity Mid Europa Partners (MEP) przygotowuje się do sprzedaży regionalnej grupy laboratoriów — wynika z naszych informacji. W jej skład wchodzą Laboratoria Medyczne Fryda, krakowska Diagnostyka oraz Alpha Medical (działająca w Polsce, Czechach i na Słowacji). MEP prowadzi wstępne rozmowy z doradcami.

Tak się robi miliony z probówki
Tak się robi miliony z probówki
Mid Europa Partners szuka bogatego kupca na Grupe laboratoriów, której współtwórcą jest Jakub Swadźba
ARC

Transakcja miałaby zostać sfinalizowana pod koniec tego rok, najpóźniej na początku 2017 r. Sprzedający nabrał wody w usta. — Zgodnie z polityką firmy nie komentujemy spekulacji prasowych — odpowiada Zbigniew Rekusz, partner w MEP.

Inwestorska gorączka

Regionalny charakter grupy i atrakcyjny rynek — te czynniki mogą wywindować wyceny laboratoriów, które i tak nie były niskie, gdy kilka lat temu inwestował fundusz. W październiku 2012 r. MEP zapłacił około 0,5 mld zł za grupę Alpha Medical, a za pakiet udziałów w Diagnostyce — ponad 100 mln zł.

Po przejęciach przychody całej grupy wynosiły 0,5 mld zł, a plany zakładały ich podwojenie w ciągu następnych pięciu lat (fundusz nie podał aktualnych wyników). Pomóc w tym miały mniejsze akwizycje na polskim i słowackim rynku. Te, przynajmniej w Polsce, gdzie laboratoria MEP są liderem, rzeczywiście zostały zrealizowane. Tylko w 2014 r. grupa sfinalizowała co najmniej czternaście transakcji, a równolegle rozwijała się też organicznie.

Planowana transakcja podniesie temperaturę wśród inwestorów. Z kilku powodów. Po pierwsze, skali — tak duże umowy nie zdarzają się w Polsce zbyt często. Po drugie, do wzięcia jest ciekawa, rentowana grupa. Po trzecie, rynek, na którym działa, jest rosnący.

— To atrakcyjna grupa, która przyciągnie zarówno międzynarodowych inwestorów branżowych, jak i fundusze private equity. Spółka może liczyć na dynamicznie rosnący (15-20 proc.) segment tzw. out-of-pocket, czyli tych płatności, które pacjenci uiszczają bezpośrednio w placówce — mówi ekspert branży medycznej, który chce zachować anonimowość.

Lista kupców

Out-of— pocket to najbardziej pożądane płatności, które są generatorem gotówki w firmie. Nie tylko one kuszą inwestorów. Zdaniem naszego rozmówcy, inwestorów finansowych przyciągnąć mogą też dalsze możliwości optymalizacji kosztów z zakresu transportu i odczynników, które spadają wraz ze wzrostem biznesu. Rynek również nie został w pełni skonsolidowany, choć w grę będą wchodziły mniejsze transakcję od tych, kiedy na rynek wchodził MEP.

Wśród potencjalnych nabywców wymienia się niemiecki Synlab i szwajcarski Unilabs. Pierwszy z nich robi przymiarki do polskiego rynku od kilku lat. Cztery lata temu interesował się krakowską Diagnostyką, Alabem oraz Synevo (znajduje się w portfelu Medicovera). Był też głównym rywalem MEP w wyścigu o Alphę Medical. Teraz będzie miał szansę zakupu powiększonej sieci.

Na sprzedaż trafi cała grupa, ale nie wykluczone, że transakcja zostanie podzielona na dwie mniejsze. Sprawy mogą skomplikować kwestie właścicielskie w krakowskiej Diagnostyce, która generuje większość przychodów na polskim rynku laboratoryjnym. MEP jest większościowym udziałowcem, ale duży pakiet mają też osoby prywatne, związane ze spółką. © Ⓟ

Transakcyjne żniwa

W ciągu ostatnich kilku lat sektor ochrony zdrowia był pupilem inwestorów. W 2012 r. MEP sprzedał medyczno— ubezpieczeniowej Bupie sieć przychodni Lux Med. Ta ostatnia firma to od kilku lat lider przejęć. Ostatnio Lux Med. kupił szpital onkologiczny Magodent. Nowego właściciela zdobyła również sieć szpitalna EMC Instytut Medyczny, która trafiła do portfela czeskiego funduszu Penta.

Polski rynek okazał się aż tak interesujący, że przyciągnął inwestora z RPA. Południowoafrykański Life Healthcare kupił grupę medyczną Scanmed. Na horyzoncie pojawiają się kolejne transakcje — można spodziewać, że na sprzedaż ponownie zostanie wystawiona sieć klinik kardiologicznych AHP.

OKIEM EKSPERTA

Rynek przyszłości

MONIKA STEFAŃCZYK, analityk firmy badawczej PMR

Rynek diagnostyki laboratoryjnej to perspektywiczny sektor. Według prognoz PMR, w latach 2016-19 sprzedaż odczynników i sprzętu będzie rosła o 8-9 proc. rocznie, co oznacza, że będzie wyższy niż farmacji. Motorem dalszego rozwoju jest: małe nasycenie rynku, niskie wydatki na diagnostykę w porównaniu np. z krajami Europy Zachodniej, trendy demograficzne (starzenie się społeczeństwa) i trendy epidemiologiczne (np. wzrost zachorowalności na nowotwory, cukrzycę). Pomagają też większa dbałość o zdrowie oraz możliwość zakupu sprzętu do diagnostyki z funduszy unijnych i — ogólnie — rozwój prywatnej opieki zdrowotnej. W Polsce od stycznia 2015 r. zwiększono zakres świadczeń diagnostycznych, które publiczny płatnik będzie refundował. Diagnostyka jest kluczowym graczem na rynku usług, posiadającym największą sieć placówek. Zysk i przychody firmy rosną bardzo dynamicznie w ostatnich latach, głównie dzięki akwizycjom. To na pewno jeden z najatrakcyjniejszych podmiotów do przejęcia na rynku usług laboratoryjnych.