Prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde powiedziała w piątek, że inflacja bazowa w Eurolandzie pozostaje w dalszym ciągu “zdecydowanie” za wysoka, nawet po tym, jak główna miara wzrostu cen w strefie euro odnotowała w marcu znaczny spadek – przekazał Bloomberg.

Inflacja bazowa, która nie uwzględnia zmiennych kosztów energii I żywności, przyspieszyła w marcu do najwyższego w historii poziomu 5,7 proc. Inflacja cen detalicznych z kolei spadła do 6,9 proc. z 8,5 proc.
EBC ma wciąż “pole do popisu”, żeby przywrócić inflację do poziomu 2 proc. średnioterminowo, jak powiedziała Lagarde. Zauważyła jednak, że podwyższenie od lipca zeszłego roku stóp procentowych o 350 punktów bazowych “zaczyna działać”.
“Europejskie finanse są silne”
Ostatnie napięcia na rynkach finansowych nie będą przeszkadzać w walce z podwyższonymi cenami, jak uważa urzędniczka. Zaznaczyła też, że problemy Deutsche Banku nie powinny być porównywane do kryzysu Credit Suisse, którego przejął 19 marca konkurencyjny UBS.
Lagarde zapewniła, że europejski system finansowy jest silny, przez co jest mało prawdopodobne, że na gruncie europejskim wydarzy się podobna sytuacja, jak w USA, kiedy upadł kalifornijski Silicon Valley Bank.
Podpis: skib/, Bloomberg