Barbara Woźniak
WARSZAWA (Reuters) - Jeden z najbardziej znanych polskich klubów sportowych Legia-Daewoo może wejść na warszawską giełdę lub pozyskać nowego inwestora prawdopodobnie w przyszłym roku, powiedział przedstawiciel właściciela Legii firmy Pol-Mot Holding.
Legia znalazłaby się w doborowym towarzystwie, takich klubów jak Manchester United, Ajax Amsterdam, Tottenham Leicester, czy Lazio Rzym, notowanych na giełdach europejskich. Byłaby też pierwszym publicznym klubem w Europie Wschodniej.
Właściciel założonej w 1916 roku Legii, Pol-Mot Holding, do którego należy 70 procent akcji warszawskiego klubu, prawdopodobnie w ciągu dwóch miesięcy zdecyduje czy wprowadzić klub na giełdę czy pozyskać dla niego inwestora strategicznego.
"Jeśli wprowadzalibyśmy Legię na giełdę to byłaby to oferta łączona, sprzedaż części naszych akcji jak też podwyższenie kapitału poprzez nową emisję akcji w ramach spółki Legia" - powiedział Reuterowi Paweł Gilewski, zastępca dyrektora ds. ekonomiczno-finansowych Pol-Mot Holding.
"Nie chcemy pozbywać się całych 70 procent, ale sprzedawalibyśmy pakiet mniejszościowy, tak by płynność akcji na rynku była zadowalająca" - dodał.
Pol-Mot Holding, którego głównym akcjonariuszem jest spółka inwestycyjna Invest-Mot, w kwietniu tego roku odkupił 30 procent Legii od Daewoo Motors zwiększając swój udział w klubie do 70 procent. Pozostałe 30 procent akcji Legii-Daewoo ma wojskowy klub CWKS Legia.
Kapitał akcyjny Legii, jednego z 16 pierwszoligowych klubów w kraju, dzieli się na jeden milion akcji o nominalnej wartości jednego miliona złotych.
Legia-Daewoo, sześciokrotny mistrz Polski i 12-krotny zdobywca Pucharu Polski, jest jednym z nielicznych polskich klubów sportowych, który nie jest zadłużony. Jednak przedstawiciele Legii nie chcą podać wyników finansowych.
Z rynku Legia mogłaby pozyskać środki finansowe potrzebne jej na inwestycje, powiedział Gilewski. Ich wielkości jednak nie podał.
"Są to głównie inwestycje w infrastrukturę, która funkcjonuje w ramach Legii, czyli stadion i przyległe tereny, w których widzimy możliwość pozyskiwania nowych przychodów, jak również transfer, zakup nowych zawodników" - powiedział Gilewski.
Jego zdaniem w najbliższym czasie nie zostanie przeprowadzona oferta akcji między innymi z powodu słabej koniunktury giełdowej.
"Jeśli nie najlepsza sytuacja na rynku będzie się utrzymywała, a mamy przed sobą jeszcze wybory (parlamentarne), to będziemy próbować organizować finansowanie pomostowe, aż do czasu emisji. Ale czy Legia wejdzie w tym roku na giełdę, nie mogę powiedzieć" - powiedział Gilewski.
Jednak jego zdaniem, gdyby akcje znalazły się w publicznym obrocie oferta cieszyłaby się zainteresowaniem mimo nie najlepszej atmosfery wokół piłki nożnej, związanej z pogłoskami o "kupowanych meczach" czy nie udanych od 15 lat próbach zakwalifikowania się Polski do Mistrzostw Świata.
Właśnie dzięki rosnącym ostatnio szansom reprezentacji Polski na zakwalifikowanie się do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Korei i Japonii oferta akcji Legii miałaby szanse powodzenia.
"Jeśli naszej reprezentacji uda się teraz wywalczyć awans do Mistrzostw Świata to i zainteresowanie piłką będzie większe. Podejrzewam, że najgorsze już mamy za sobą i coś się w tej branży wydarzy" - dodał.
Gilewski powiedział też, że gdyby zapadła decyzja o sprzedaży pakietu akcji Legii inwestorowi strategicznemu, musiałaby to być firma, która zapewniłaby rozwój klubu, nie tylko poprzez środki finansowe.
"To jest klub z kilkudziesięcioletnią tradycją, to jest historia. Więc to nie może być inwestor, który wniesie tylko środki, to musi być inwestor, który będzie kontynuował tradycje Legii i przywróci dawną świetność tego klubu" - powiedział Gilewski.
Pol-Mot Holding to grupa kapitałowa, w skład której wchodzi ponad 20 spółek. Zajmuje się ona między innymi branżą motoryzacyjną i deweloperską.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))