Z kolei rzecznik rządu Jan Dziedziczak poinformował PAP, że podczas spotkania koalicjanci zgodzili się, iż kandydat na marszałka Sejmu zostanie rekomendowany przez PiS.
"Rozmawialiśmy o czymś innym, o marszałku na pewno nie, o nazwiskach też nie. Dopiero teraz docierają do mnie informacje, że Marek Jurek może pozostać na stanowisku marszałka Sejmu" - powiedział Lepper.
Według Leppera, rozmowa dotyczyła emerytur pomostowych.(PAP)