"Mam kilka ekspertyz prawnych, które wskazują, że pani minister finansów nie musiała wydawać 22 grudnia ubiegłego roku nieszczęsnego rozporządzenia w sprawie akcyzy na biopaliwa. We wtorek przedstawię nasz projekt tego rozporządzenia" - poinformował w poniedziałek Lepper na konferencji prasowej w Koszalinie (Zachodniopomorskie).
Rozporządzenie MF zakłada, że zwolnienie z akcyzy dla benzyny silnikowej nieetylizowanej, z dodatkiem biokomponentów, wynosi 1,50 zł od każdego litra dodanych biokomponentów, a zwolnienie dla oleju napędowego wynosi 1 zł od każdego litra dodanych biokomponentów. Według resortu finansów, rozporządzenie w sprawie biopaliw utrzymuje maksymalne, dopuszczalne prawem UE ulgi podatkowe dla producentów biopaliw.
Lepper dodał, iż z opinii, prawnych wynika, że to rozporządzenie w ogóle nie powinno być wydane w grudniu, bo "wymogu tak szybkiego terminu ze strony Unii nie było, a treść rozporządzenia jest niezgodna z prawem".
"(...) Trzy dni przed wydaniem rozporządzenia pani premier otrzymała uwagi ministrów: rolnictwa i gospodarki w tej sprawie. Uwag tych nie uwzględniono. Nie doprowadzono do konferencji uzgodnieniowej, a taka konferencja, zgodnie z regulaminem pracy Rady Ministrów, powinna się odbyć, kiedy są uwagi resortów" - wyjaśnił Lepper.
Wicepremier podkreślił, że nie uważa, by rozporządzenie w sprawie akcyzy było złośliwością ze strony ministra finansów, a jedynie pomyłką spowodowaną wprowadzeniem wicepremier Zyty Gilowskiej w błąd.
"Być może powinna polecieć głowa tego, kto to rozporządzenie przygotował i napisał w uzasadnieniu takie zdanie +proponowane rozwiązanie pozwoli na kontrolowanie tego rynku (biopaliw - PAP), też zapobiegnie jego gwałtownemu wzrostowi+" - mówił Lepper.
Zapowiedział, że jeżeli zajdzie taka potrzeba, to zgłosi doniesienie do prokuratury w tej sprawie. "Ktoś dopisał sobie zdanie, ktoś lobbował, żeby tego rynku nie rozwijać. (...) Za rękę nikogo nie złapałem, ale jeżeli będzie trzeba w tej sprawie dochodzenie robić, to jesteśmy w stanie doniesienie takie zrobić, żeby zajął się tym prokurator" - powiedział wicepremier.
Pytany, czy jeśli do wtorku sprawa rozporządzenia o akcyzie na biopaliwa nie będzie załatwiona po myśli Samoobrony, to partia wyjdzie z koalicji rządowej, wicepremier Lepper powiedział: "nie ma do czego wracać, bo sprawa już jest załatwiona".
Tymczasem w czwartek wiceminister finansów Jacek Dominik poinformował, że w resorcie rozpoczęto prace nad zmianą rozporządzenia w sprawie podatku akcyzowego od biopaliw. Zapadła decyzja, by stawkę akcyzy obniżyć z 20 do 10 gr za litr - powiedział.(PAP)