Lepsze perspektywy przed telekomami

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2020-09-16 22:00

Play zapewnia, że ewentualny zakaz używania sprzętu Huawei nie będzie aż tak dotkliwy, a Ipopema podnosi wyceny giełdowych spółek z branży

Play zapewnia, że ewentualny zakaz używania sprzętu Huawei nie będzie aż tak dotkliwy, a Ipopema podnosi wyceny giełdowych spółek z branży.

Przeczytaj tekst i dowiedz się:

- Ile będzie kosztować zakaz stosowania w Polsce sprzętu sieciowego chińskich firm wg Huaweia, analityków i Playa

- Jaką rekomendację dla telekomów wydała Ipopema Securities

Bez Chińczyków będzie drożej, ale nie tak znowu drogo, jak przekonują sami Chińczycy. Miesiąc temu Ryszard Hordyński z Huawei Polska przekonywał na łamach „PB”, że ewentualne wprowadzenie zakazu używania w Polsce sprzętu sieciowego chińskich producentów i zmuszenie telekomów do wymiany działającej już infrastruktury na produkty europejskich firm będzie się wiązało z kosztem rzędu 15 mld zł — i to licząc wyłącznie koszt zakupu nowych urządzeń, bo według niego „po dodaniu idących za tym strat i wszelkich kosztów pobocznych kwota ta wzrasta do kilkudziesięciu miliardów”.

Szacunki analityków były znacznie skromniejsze. Na początku września na łamach „Parkietu” Konrad Księżopolski z Haitong Banku wyliczał, że wymiana chińskiej infrastruktury we wszystkich telekomach wiązać się będzie z wydatkiem rzędu niespełna 3 mld zł.

Działające w Polsce firmy telekomunikacyjne do tej pory nie dzieliły się swoimi szacunkami i ostrożnie wypowiadały się na temat ewentualnego zakazu używania sprzętu chińskich producentów, bo wciąż trwają prace legislacyjne nad przepisami, które miałyby wprowadzenie takiego zakazu umożliwić. Teraz jednak milczenie przerwał Play — i mówi, że koszty nie będą tak wysokie, jak się powszechnie sądzi.

„Po przeanalizowaniu potencjalnych scenariuszy przez Play spółka przewiduje, że maksymalny zakres ograniczeń w perspektywie 7-letniej pociągnie za sobą dodatkowe łączne inwestycje w wysokości około 0,9 mld zł, czyli znacznie poniżej krążących ostatnio spekulacji medialnych. Ten maksymalny wpływ na koszty obejmuje wymianę warstwy 4G, przeniesienie sprzętu sieciowego oraz wymianę sprzętu radiowego Huawei 4G i 5G po ich całkowitej amortyzacji” — podał Play w raporcie giełdowym.

Play ma największą ekspozycję na sprzęt Huawei’a na polskim rynku. Według szacunków duńskiej firmy analitycznej Strand Consult w warstwie 4G w sieci Playa 90 proc. sprzętupochodziło od Huawei’a, podczas gdy w sieci Orange i T-Mobile, współdzielących ją w ramach spółki Networks, było to 70 proc., a w Polkomtelu (operatorze sieci Plus, należącym do Cyfrowego Polsatu) zero. Po publikacji komunikatu w trakcie środowej sesji akcje Playa poszły w górę o ponad 3 proc. Na zielono świeciły też notowania pozostałych mobilnych telekomów na GPW: Orange’a i Cyfrowego Polsatu. Nową rekomendację dla wszystkich tych spółek — a także dla Netii — wydał Marcin Nowak z Ipopemy Securities. Analityk oczekuje, że telekomy będą bardziej odważnie podchodzić do cenników ofert mobilnych — czyli po prostu będą podnosić ceny, z czym zaczęto już eksperymentować w ubiegłym roku.

„W sektorze naszymi top pickami są Cyfrowy Polsat i Play z uwagi na ich solidną powtarzalną generację gotówki i poprawiające się trendy w przychodach. Wolimy Cyfrowy Polsat i Play od Orange Polska, gdzie spodziewamy się presji na generacje gotówki ze strony dalszych nakładów na sieć FTTH” — czytamy w skrócie rekomendacji, wydanej 9 września.

Analityk Ipopemy spodziewa się wprowadzenia w Polsce restrykcji na sprzęt Huawei’a w scenariuszu podobnym do tego, jaki przyjęto w Wielkiej Brytanii — czyli zakazu kupowania sprzętu do sieci 5G i wymiany w ciągu kilku lat zainstalowanej już infrastruktury tej generacji — nie oczekuje jednak, że telekomy zostaną zmuszone do wymiany starszego sprzętu sieciowego.

„W takim przypadku spodziewamy się, że koszty rozwoju sieci 5G i naturalnej wymiany sprzętu 4G w jego cyklu życia nie będą drastycznie droższe od wcześniej zakładanych poziomów, jako że nie oczekujemy znaczących wzrostów cen sprzętu od Nokii i Ericssona. W scenariuszu brytyjskim zakładamy dodatkowy skumulowany CAPEX w latach 2020-2024 na sieci mobilne ponad nasze wcześniejsze szacunki kosztu rozwoju i utrzymania sieci mobilnej w wysokości 400 mln zł łącznie dla Playa i 200 mln zł łącznie dla Orange Polska” — ocenia Marcin Nowak.

Ipopema szacuje również, że w zbliżającej się aukcji częstotliwości 5G każdy z telekomów będzie musiał wydać po 1 mld zł na nowe bloki częstotliwości. Autor rekomendacji nie spodziewa się, by w finansowaniu tych wszystkich wydatków mogła pomóc sprzedaż części lub całości infrastruktury podmiotom wyspecjalizowanym w zarządzaniu taką infrastrukturą. „Jesteśmy sceptyczni co do potencjalnych efektów takich transakcji i podtrzymujemy nasze oczekiwanie, że polscy operatorzy nie sprzedadzą udziałów zarówno w infrastrukturze mobilnej, jak i stacjonarnej” — czytamy w skrócie rekomendacji.