Lesko wykorzysta zieloną energię

MBE
opublikowano: 2010-05-19 11:35

Wydać tak, żeby zaoszczędzić? Lesko wybuduje kosztowny kompleks, ale oszczędzi na jego utrzymaniu – zapewnia Barbara Jankiewicz, burmistrz miasta.

Pani burmistrz gminy Lesko (woj. podkarpackie) marzy się rozkwit agroturystyki. Wabikiem dla turystów mają być nie tylko walory przyrodnicze Leska, ale także nowoczesny kompleks sportowo-rekreacyjny. I to nie byle jaki, bo z systemem zasilania w energię cieplną z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii. Koszt jego budowy szacowany jest na 30 mln zł.

Barbara Jankiewicz, burmistrz Leska
Barbara Jankiewicz, burmistrz Leska
None
None

- W projekcie wykorzystujemy wiele niekonwencjonalnych źródeł energii, jednym z nich jest wymiennik żwirowy i gruntowy. Dodatkowo zamierzamy pozyskać energię z kolektorów słonecznych umieszczonych na budynku kompleksu, odzyskać ciepło poprzez wentylację znad niecki basenowej i z mrożenia kortów, które zimą zamienią się w lodowisko. Źródłem uzupełniającym będzie tradycyjne źródło gazowe. Koszt inwestycji jest tak wysoki, bo użyte będą w nim najnowsze technologie – wyjaśnia Barbara Jankiewicz, burmistrz Leska.
Jak tłumaczy, dzięki wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii koszty utrzymania całego kompleksu będą mniejsze.
- Nie są to rozwiązania tanie, ale w perspektywie przyniosą oszczędności – zapewnia pani burmistrz.

Inwestycja podzielona jest na kilka etapów, co ma ułatwić znalezienie funduszy na jej realizację. W budżecie gminy nie ma pieniędzy na budowę całości kompleksu.
- To bardzo duża inwestycja, wieloletnia. Nie jesteśmy w stanie sfinansować jej w całości bez źródeł zewnętrznych, dlatego poszukujemy różnych źródeł finansowania, zarówno unijnych jak i krajowych, także partnerów instytucjonalnych i prywatnych - przyznaje Barbara Jankiewicz.
Na budowie kompleksu plany pani burmistrz się nie kończą. Chciałaby, aby naprzeciwko obiektu powstał też hotel. Liczy, że tę inwestycję uda się zrealizować z inwestorem prywatnym. Zapewnia, że po wybudowaniu kompleksu Lesko będzie mieć pełną ofertę turystyczną - zarówno letnią, jak i zimową.
- Planowany hotel będzie miał więc pełne obłożenie – ocenia Jankiewicz.