W pierwszym kwartale tego roku do sądów trafiło 1078 wniosków o upadłość — podaje Coface na podstawie danych pozyskanych z Ministerstwa Sprawiedliwości. To prawie tyle samo co w analogicznym okresie rok wcześniej. Tym samym po raz pierwszy od roku liczba wniosków nie wzrosła.
Spośród 1068 wniosków rozpatrzonych przez polskie sądy w I kwartale bieżącego roku w 204 przypadkach (19 proc.)orzeczono o postanowieniu upadłości. Z tego 178 spraw zakończyło się ogłoszeniem upadłości w celu likwidacji majątku dłużnika, a 26 upadłością z możliwością zawarcia układu. Pozostałe 864 wnioski zostały rozpatrzone w inny sposób. Najwięcej z nich (363, czyli 34 proc.) sądy oddaliły, ponieważ majątku niewypłacalnego dłużnika nie starczyłoby na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego (248 przypadków) albo opóźnienie w wykonaniu zobowiązań nie przekraczało trzech miesięcy, a suma niewykonanych zobowiązań 10 proc. wartości bilansowej przedsiębiorstwa dłużnika. 242 wnioski sąd zwrócił, ponieważ były złożonew sposób nieodpowiadający wymogom ustawy — np. nienależycie opłacone albo brakowało w nich danych.
W 113 przypadkach sądy umorzyły postępowanie ze względu m.in. na fakt, że składający sam wycofał wniosek o upadłość, wszyscy wierzyciele żądali umorzenia sprawy albo majątek dłużnika nie wystarczał na pokrycie roszczeń. Wśród 146 przypadków rozpatrzonych w inny sposób (blisko 14 proc.) znalazły się sytuacje, kiedy sąd prawomocnie przekazał sprawę do rozpatrzenia do innego sądu albo sąd zdecydował o połączeniu spraw (np. wniosków kilku wierzycieli do wspólnego rozpoznania pod jedną sygnaturą sprawy).